Tak Europa mogłaby ochronić niebo Ukrainy

Sky Shield to europejski projekt, który nie jest zupełnie nowy, ale może doczekać się drugiej szansy. Jest to inicjatywa niezależna od NATO, która polega na stworzeniu specjalnego systemu ochrony nieba Ukrainy przed atakami z Rosji. W tym celu miałyby zostać wykorzystane myśliwce z krajów europejskich.

Sky Shield. Europejskie myśliwce w roli ochrony nieba Ukrainy.
Sky Shield. Europejskie myśliwce w roli ochrony nieba Ukrainy.Lockheed Martinmateriały prasowe

Europa cały czas wspomaga Ukrainę w wojnie z Rosją i nadal ma to czynić. Na początku konfliktu w 2022 r. padł pomysł, aby wykorzystać myśliwce krajów europejskich do ochrony przestrzeni powietrznej naszego wschodniego sąsiada. Jest to projekt Sky Shield zaproponowany przez Brytyjczyków, który to jednak nie został wtedy zrealizowany. Teraz temat powraca.

Sky Shield może chronić przestrzeń powietrzną Ukrainy

The Guardian donosi, że projekt Sky Shield nie został zupełnie pogrzebany, choć w 2022 r. nie wdrożono go w życie z powodu obaw o eskalację konfliktu. Pomysł nadal ma jednak poparcie i opowiada się za nim m.in. były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski czy były generał amerykański Philip Breedlove. Jak to miałoby działać?

Projekt Sky Shield zakłada stworzenie specjalnej ochrony przestrzeni powietrznej Ukrainy z wykorzystaniem myśliwców należących do krajów europejskich. Plan z 2022 r. mówił o tym, aby użyć 120 samolotów tego typu dostarczonych przez różne państwa. Jakie to maszyny?

Mówi się o samolotach F-16, które nadal są powszechnie używane przez siły powietrzne w Europie, nowszych F-35 czy Mirage, Eurofighter Typhoon oraz JAS 39 Gripen. Same myśliwce to nie wszystko. Do pełni szczęścia potrzeba również maszyn do wczesnego ostrzegania czy tankowców. Cały system miałby być zarządzany niezależnie od NATO.

Pomysł w ramach "rozejmu w powietrzu" Wołodymyra Zełenskiego

Projekt związany z wykorzystaniem myśliwców z państw europejskich miałby być wykorzystany w ramach "rozejmu w powietrzu", co zaproponował w tym tygodniu prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Rolą Sky Shield byłoby powstrzymywanie Rosjan przed ewentualnymi atakami z powietrza na miasta czy infrastrukturę z użyciem dronów lub pocisków.

W ramach projektu chronione byłyby m.in. Odessa czy Lwów i trzy działające elektrownie jądrowe na Ukrainie. Jednak myśliwce nie znajdowałyby się przy linii frontu oraz na wschodzie kraju, gdzie toczą się walki. Zwolennicy pomysłu twierdzą, że miałoby to większy wpływ militarny czy polityczny, niż wysłanie 10 tys. żołnierzy do Ukrainy.

Problem jednak w tym, że do ochrony przestrzeni powietrznej zostaną wykorzystane myśliwce NATO. To mogłoby doprowadzić do eskalacji konfliktu, co podkreślają zachodni sceptycy pomysłu.

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press