Ten 45-letni samolot masowo pacyfikuje rosyjskie drony

Siły Zbrojne Ukrainy ujawniły bardzo ciekawą informację. Otóż 45-letni samolot Jak-52 z niesłychaną skutecznością broni ukraińskiego miasta Odessa przed flotami rosyjskich dronów kamikadze. Rosjanie bardzo skarżą się na tę maszynę i nie mają pojęcia, jak sobie z nią poradzić.

Siły Zbrojne Ukrainy ujawniły bardzo ciekawą informację. Otóż 45-letni samolot Jak-52 z niesłychaną skutecznością broni ukraińskiego miasta Odessa przed flotami rosyjskich dronów kamikadze. Rosjanie bardzo skarżą się na tę maszynę i nie mają pojęcia, jak sobie z nią poradzić.
Ten 45-letni samolot masowo pacyfikuje rosyjskie drony /Mil.ua /materiały prasowe

Ukraińcy postanowili w końcu ograniczyć rosyjskie ataki lotnicze na miasto Odessa. Pojawił się pomysł, by do realizacji tego zadania wykorzystać pamiętającego jeszcze czasy Związku Radzieckiego bardzo popularny samolot szkoleniowy Jak-52.

Już na dobry początek maszyna bez problemu zestrzeliła rosyjskiego drona rozpoznawczego Orłan-10 krążącego nad miastem. Jak podają SZU, rosyjska maszyna miała zostać zestrzelona przez karabin maszynowy operowany przez drugiego pilota, który pełnił w tej maszynie role strzelca pokładowego, znaną z drugowojennych samolotów.

Reklama

Ten 45-letni samolot uratował Odessę przed flotą dronów

Okazuje się, że Jak-52 w ostatnim czasie skutecznie zneutralizował dziesiątki rosyjskich dronów obserwacyjnych, dzięki czemu ochroniono strategiczne obiekty wojskowe przed rosyjskim monitoringiem i ostatecznymi atakami rakietowymi np. za pomocą pocisków Iskander, Kindżał czy Kalibr.

Ale to nie wszystko. Przedstawiciele Sił Zbrojnych Ukrainy ujawnili również, że zestrzelenia dronów obserwacyjnych pozwalają pozyskać rosyjskie maszyny w niemal idealnym stanie. Co ciekawe, kilka dni temu, samolot Jak-52 zaatakował rosyjskiego drona Orłan-10. Po zestrzeleniu, maszyna opadła na ziemię na spadochronie, prawdopodobnie w wyniku zadziałania automatycznych systemów lądowania.

Radziecki samolot pacyfikuje rosyjskie drony rozpoznawcze i kamikadze

Ukraińcy przejęli maszynę i niemal natychmiast trafiła ona do inżynierów, którzy rozebrali ją na części w celu poznania zastosowanych przez Rosjan technologii. Takie działania mogą posłużyć do udoskonalenia czy budowy nowych urządzeń, które pozwolą zabezpieczyć sprzęt przed tymi maszynami lub szybciej je naturalizować w trakcie wykonywania misji zwiadowczych.

Rosjanie bardzo narzekają na ukraińskie samoloty Jak-52. W serwisach społecznościowych pojawiły się nawet materiały filmowe, na których pokazano tę maszynę w trakcie wykonywania misji bojowych z pokładowej kamery potężnego rosyjskiego drona kamikadze o nazwie Lancet. Rosyjska maszyna miała na celu zestrzelenie samolotu, ale ostatecznie sama została zestrzelona przez operatora karabinu maszynowego.

Rosjanie nie mogą sobie poradzić z samolotem Jak-52

Jak-52 był radzieckim, a obecnie jest rosyjskim samolotem szkolno-treningowym w układzie dolnopłata z okresu powojennego. Został skonstruowany przez biuro konstrukcyjne Aleksandra Jakowlewa. Oblot prototypu miał miejsce w 1976 roku. Produkcja seryjna trwała w latach 1978-1998, a licencyjna w Rumunii trwa nadal. Napęd zapewnia pojedynczy silnik Wiedieniejew M-14P o mocy 360 KM.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Iskander | Kindżał | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama