Potężny pocisk leci tuż obok ukraińskiego myśliwca
W mediach społecznościowych pojawiło się bardzo rzadkie nagranie, na którym można zobaczyć start i lot amerykańskiego pocisku AGM-88 HARM tuż obok ukraińskiego myśliwca Su-27 Flanker.
Materiał filmowy udostępnili piloci z 831. Brygady Lotnictwa Taktycznego Sił Powietrznych Ukrainy. Uwieczniono na nim niezwykle ważny moment rozpoczęcia wielkiej misji, której celem było zniszczenie rosyjskich radarów. Podczas ataku wykorzystano co najmniej dwa pociski precyzyjnego rażenia o nazwie AGM-88 HARM.
Zostały one uwolnione i ruszyły na cel bezpośrednio z powietrza, a mianowicie z ukraińskiego myśliwca Su-27 Flanker. Ten materiał filmowy jest wyjątkowy, ponieważ bardzo rzadko zdarza się, że ukraińska armia pokazuje swoje maszyny i broń w trakcie realizacji misji.
Potężny pocisk AGM-88 HARM wystrzelony z Su-27
Siły Zbrojne Ukrainy potwierdziły, że misja została wykonana perfekcyjnie. Rosjanie mieli stracić niezwykle dla nich ważne radary rozpoznania znajdujące się na terenach okupowanych Ukrainy. AGM-88 HARM (High-speed Anti-Radiation Missile) wykrywa emisję radarową i to ją bierze na cel.
Systemy obrony nie mogą działać bez radarów, więc albo Rosjanie pozostawią je włączone i narażą się na zestrzelenie, albo wyłączą je i pozbawią się jakiejkolwiek użyteczności. Dzięki temu, ukraińskie pociski czy samoloty będą mogły jeszcze bardziej swobodniej atakować ich bojowy sprzęt.
Analitycy militarni nie mają wątpliwości, że jest to kolejny etap misji likwidacji rosyjskich systemów obrony z myślą o nadchodzącym przekazaniu Ukrainie amerykańskich myśliwców F-16. Mają one pojawić się na ukraińskim niebie jeszcze w wakacje. Na dobry początek Kijów może otrzymać kilkanaście sztuk tych maszyn, które będą uzbrojone w najnowsze pociski dostarczone z USA i europejskich krajów NATO.
Co to jest AGM-88 HARM i co potrafi ten pocisk?
AGM-88 HARM to pocisk powietrze-ziemia. Broń ta ma długość 4,14 m, średnicę 0,25 m, rozpiętość skrzydeł 1,01 m, masę startową 360 kg i zasięg na poziomie 48 km. Jego napęd stanowi silnik rakietowy na paliwo stałe Thiokol SR113-TC-1, który pozwala rozpędzić się do 2470 km/h.
Ten superpocisk jest produkowany od marca 1983 roku przez amerykańską firmę Raytheon. Koszt jednego pocisku to ok. 200 tysięcy dolarów. Podstawowo jest kompatybilny z zachodnimi myśliwcami m.in. F-16. Z tego powodu też niezwykle ważne jest uzbrojenie Ukraińców w te samoloty.
Niestety, odpalanie AGM-88 HARM z poradzieckich myśliwców takich jak właśnie Su-27, ogranicza jego możliwości. W przeciwieństwie do F-16 maszyny te nie mają np. specjalnych odbiorników, które pozwalają pilotom śledzić systemy obrony powietrznej, które HARM bierze na cel. Bez niego piloci często działają bez części informacji.