To był europejski dzień w Ukrainie. Nasza broń pokazała moc
Siły Zbrojne Ukrainy podzieliły się w mediach społecznościowych nagraniami, na których możemy zobaczyć siłę francuskich bomb kierowanych AASM Hammer i niemieckich wozów bojowych Marder w walce z rosyjskimi żołnierzami.
Wczoraj wieczorem pisaliśmy o skutecznej akcji Ukraińców, którzy wykorzystali polski system obrony powietrznej Osa-AKM-P - pamiętający jeszcze czasy Związku Radzieckiego - do niszczenia irańskich dronów-kamikadze Shahed-136 posłanych na Kijów, ale jak się okazuje był to zaledwie jeden z europejskich akcentów tego dnia. W mediach społecznościowych pojawiły się bowiem nagrania dokumentujące udane misje z udziałem francuskiego systemu AASM Hammer i niemieckich wozów bojowych Marder.
AASM Hammer spada na "niewidzialny" bunkier
Na tym materiale możemy zobaczyć, jak ukraiński myśliwiec MiG-29 Fulcrum (Kijów "odziedziczył" po ZSRR ok. 230 egzemplarzy w różnych wersjach) neutralizuje podziemne stanowisko dowodzenia wroga w obwodzie kurskim, zadając cios za pomocą kierowanych bomb AASM Hammer. Jak przekonują ukraińskie siły, to precyzyjne uderzenie zniszczyło bunkier od środka, znacząco zakłóciło działania wroga i podniosło skuteczność wysiłków Ukrainy w regionie, co nie byłoby możliwe bez europejskich dostaw.
Wyjaśnijmy tu, że Armement Air-Sol Modulaire (AASM), znany jako HAMMER, to francuski odpowiednik amerykańskiego systemu JDAM, czyli rozwiązanie pozwalające zmienić zwykłe niekierowane bomby w broń precyzyjnego rażenia. Kosztuje ok. 300 tysięcy dolarów sztuka i może być montowany na zwykłych ładunkach lotniczych o masie od 125 do aż 1000 kg.
Przy montażu AASM umieszcza się systemy zwiększenia zasięgu i nowe systemy naprowadzania obejmujące nawigację inercyjną, GPS, a czasem na podczerwień lub laserową, co pozwala na uderzenie z dokładnością nawet do 1 metra. Dzięki silnikowi na paliwo stałe oraz dodatkowym skrzydłom, które umożliwiają szybowanie, AASM zapewnia zwiększony zasięg - taka bomba może dolecieć na odległość nawet 70 kilometrów, czyli taką samą jak np. standardowe precyzyjne pociski GMLRS do systemów M142 HIMARS.
Nie ma mocnych na niemieckie Mardery
W sieci można też zobaczyć, jak skutecznie Ukraińcy wykorzystują dostarczone przez rząd niemiecki bojowe wozy piechoty Marder 1 (Berlin zobowiązał się do przekazania łącznie 100 wozów w wersji 1A3), a mówiąc precyzyjniej jego działo kal. 20 mm, do atakowania budynku z rosyjskimi żołnierzami w regionie kurskim. To rozwiązanie nazywane niemieckim odpowiednikiem amerykańskich wozów Bradley, służące do zwalczania piechoty, lekko opancerzonych pojazdów, czołgów czy transportowania wojsk i koordynowania operacji na polu bitwy.
Co ciekawe, jego produkcja rozpoczęła się w latach 70. ubiegłego wieku, był to drugi bojowy wóz piechoty w historii, będący odpowiedzią na rosyjskie BWP-1 i dalej używany jest w niemieckiej armii, mimo wprowadzania nowszych wozów bojowych Puma.
Marder uzbrojony jest w działko kalibru 20-milimetrów Rheinmetall MK 20 DM 6A1 (to właśnie je widzimy w akcji na filmie udostępnionym przez Clash Report), dwa karabiny maszynowe MG3 kal. 7,62 mm, wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych Milan 2 i sześć wyrzutni granatów dymnych.
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!