Tym samolotem prezydent Ukrainy poleciał do USA. Tajna operacja wojskowa
Podróż Wołodymyra Zełenskiego do USA to skomplikowana i tajna operacja, która zrobiła wrażenie na całym świecie. Wiemy, jakim samolotem prezydent Ukrainy poleciał z Rzeszowa do Waszyngtonu. Na pokładzie Boeinga C-40B było prawdziwe podniebne centrum dowodzenia.
Podróż Wołodymyra Zełenskiego do Stanów Zjednoczonych i jego wystąpienie w kongresie USA to historyczne wydarzenie, które do ostatniej chwili było trzymane w tajemnicy. Powód jest oczywisty - prezydent Ukrainy jest człowiekiem na celowniku służb specjalnych Federacji Rosyjskiej i w każdej chwili spodziewa się zamachu na własne życie (mówił o tym wielokrotnie w wywiadach). Wystarczy przypomnieć, że już latem gen. Alnur Musajew (były szef Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kazachstanu) powiedział, że od pierwszego dnia wojny celem Putina jest zabicie przywódców niepodległej Ukrainy. Jego zdaniem działania FSB będą się nasilać, w związku z czym wzrośnie ryzyko zamachu na Wołodymyra Zełenskiego.
W tej sytuacji warto poznać kulisy jego lotu do Waszyngtonu, gdyż jest tutaj przecież polski akcent - rządowy samolot USA z Zełenskim na pokładzie wystartował z lotniska w Rzeszowie.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Wołodymyr Zełenski często przemawiał w parlamentach wielu krajów, ale zawsze takie wystąpienia miały charakter zdalny. Nikt się nie spodziewał, że ukraiński prezydent ma zamiar udać się w podróż i to aż za ocean. Jeszcze 20 grudnia wieczorem Zełeński był w Bachmucie, gdzie odwiedził pozycje żołnierzy prowadzących zaciekłe walki z Rosjanami próbującymi przejąć miasto.