Ukraina chwali się prezentem z Niemiec. To system obrony powietrznej Skynex

Ukraińskie Siły Powietrzne publicznie zaprezentowały najnowsze wzmocnienie swoich zdolności obronnych. To opracowany przez Rheinmetall system obrony powietrznej Skynex, który trafił do Ukrainy w ramach niemieckiego wsparcia.

Ukraińskie Siły Powietrzne publicznie zaprezentowały najnowsze wzmocnienie swoich zdolności obronnych. To opracowany przez Rheinmetall system obrony powietrznej Skynex, który trafił do Ukrainy w ramach niemieckiego wsparcia.
Niemcy spisali się na medal. Ukraina prezentuje nowy system obrony powietrznej Skynex / Special Kherson Cat @bayraktar_1love /Twitter

Rheinmetall zapowiedział dostarczenie Ukrainie dwóch pierwszych egzemplarzy systemu Skynex już wiosną ubiegłego roku, chwaląc przy tym swoje rozwiązanie za możliwość szybkiego i skutecznego niszczenia rojów dronów czy pocisków. Pierwszy z dwóch zadeklarowanych systemów dotarł do Kijowa na początku stycznia wraz z nowym pakietem pomocy, w skład którego wchodziły wozy bojowe Marder, pociski do systemów obrony IRIS-T czy amunicji kalibru 155 mm.

Opublikowany właśnie materiał wideo może zaś sugerować, że Rheinmetall wywiązał się z dostarczenia również drugiego egzemplarza. Wyjaśnijmy tu, że Skynex to ewolucja niezwykle popularnego systemu Skyguard używanego przez siły zbrojne w aż 60 krajach, która oferuje solidną ochronę przed różnymi zagrożeniami powietrznymi, w tym rakietami, dronami, samolotami i helikopterami.

Reklama

Ponad 60 użytkowników na całym świecie to nie przypadek

Podstawowym elementem systemu Skynex jest 35 mm armata Oerlikon Revolver Gun Mk3, umieszczona na module wieżowym Skyranger, która strzela programowalną amunicją AHEAD (Advanced Hit Efficiency and Destruction). To rodzaj amunicji, gdzie zapalnik pocisku można zaprogramować w trzech trybach, tj. standardowym - detonacja następuje natychmiast po uderzeniu w cel, z opóźnieniem - pocisk najpierw przebija zewnętrzną osłonę i eksploduje wewnątrz, np. lekkiego pojazdu opancerzonego oraz detonacji przed lub nad celem, który pozwala na rażenie odłamkami. 

Oznacza to, że Skynex może atakować zagrożenia konwencjonalne, jak śmigłowce, a także niskie, wolne i małe zagrożenia typu bezzałogowe statki powietrzne (a mówiąc precyzyjniej całe ich roje) oraz wykonywać obowiązki przeciwrakietowe, artyleryjskie i moździerzowe, np. atakując piechotę kryjącą się w okopach. Maksymalna szybkostrzelność armaty wynosi imponujące 1000 pocisków na minutę, miotanych na odległości do 4 kilometrów. 

Skynex to kompleksowy system obrony powietrznej

Skuteczne działanie systemu nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie integracja armaty z radarem Oerlikon X-TAR3D, który w zależności od typu celu może wyszukać go w odległości od 25 do 55 kilometrów, dostarczając przy tym jego trójwymiarowy obraz. Radar uzupełnia MSU, czyli zestaw czujników, który po identyfikacji celów przekazuje dane do armaty, a całość jest kontrolowana przez system zarządzania walką Oerlikon Skymaster, który pozwala kierować obroną w czasie rzeczywistym.

Nie bez znaczenia jest tu również inna zaleta Skynex, a mianowicie jego efektywność kosztowa. Podczas gdy koszt pojedynczego pocisku IRIS-T waha się od 300 do 500 tys. EUR, przechwycenie celu za pomocą tego rozwiązania kosztuje około 4 tys. EUR, a sam system jest wyceniany na 90,5 mln dolarów.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy