Ukraina ma nowe drony- kamikadze SETH. Kupi jeszcze 4,5 mln w 2025 roku!
Ukraińska organizacja charytatywna Come Back Alive dostarczyła na front partię dopiero co opracowanych dronów-kamikadze, wzmacniając zdolności Sił Zbrojnych Ukrainy do atakowania rosyjskich pozycji w rejonie Torecka. SETH, bo tak nazywają się te jednostki, to lokalnie produkowana amunicja krążąca, zaprojektowana jako bardziej ekonomiczna i elastyczna alternatywa dla tradycyjnej broni dalekiego zasięgu.

Ukraińskie siły zbrojne otrzymały nową amunicję krążącą o nazwie SETH, którą po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć w grudniu 2024 roku podczas wizyty kanclerza Niemiec, Olafa Scholza, w Kijowie. Teraz dron - wykazujący duże podobieństwo do irańskiego modelu Shahed-136 - został oficjalnie wprowadzony do walki, a 12. Brygada Operacji Specjalnych "Azow" opublikowała nagranie z jego użycia, potwierdzając dostarczenie pierwszej partii.
Jak wyjaśnia fundacja Come Back Alive, SETH wyróżnia się zaawansowaną automatyzacją. W przeciwieństwie do konwencjonalnych dronów-kamikadze, które wymagają ręcznego sterowania, ten system pozwala operatorom jedynie ustawić punkt docelowy, a dron autonomicznie leci do celu. Ta funkcja zmniejsza zależność od umiejętności operatora i zwiększa precyzję ataków.
SETH, czyli nowe drony w ukraińskim arsenale
Ukraińska nowość jest też mniejsza niż irańskie drony - na tyle kompaktowa, że można ją przenosić ręcznie. Ta różnica w rozmiarze wpływa jednak na zasięg i ładowność, czyniąc SETH odpowiednim bardziej do taktycznych uderzeń niż misji dalekiego zasięgu. W przeciwieństwie do napędzanego paliwem Shaheda-136, SETH wykorzystuje silnik elektryczny, co zwiększa jego zdolności stealth poprzez minimalizację sygnatury cieplnej i akustycznej.
Dodatkowo dron wyposażono w system nawigacji odporny na zakłócenia, co zwiększa jego skuteczność w warunkach walki elektronicznej. I choć oficjalne specyfikacja SETH pozostaje tajemnicą, dron prawdopodobnie będzie skuteczną bronią przeciwko lekko opancerzonym pojazdom, artylerii, systemom MLRS oraz obronie przeciwlotniczej. Co ważne, ma być przy tym wszystkim łatwy w obsłudze, dzięki czemu jest wysoce dostępny dla operatorów na froncie.
Operatorzy będą teraz mogli jeszcze skuteczniej polować na siły wroga, ich broń i sprzęt
Ukraina planuje zakup 4,5 mln dronów w 2025 r.
To jednak nie wszystko, bo Ministerstwo Obrony Ukrainy planuje znacząco zwiększyć dostawy bezzałogowych statków powietrznych, dokonując kolejnych ogromnych zakupów. Według Hliba Kaniewskiego, dyrektora departamentu zakupów resortu obrony, liczba dronów dostarczanych Siłom Zbrojnym Ukrainy gwałtownie wzrosła w ostatnich latach, a trend pozostaje wzrostowy.
Przekonuje on, że w 2023 roku Ministerstwo Obrony Ukrainy kupowało drony w liczbie tysięcy, a pod koniec 2024 roku, wspólnie z Państwową Służbą Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji Ukrainy, zamówienia opiewały łącznie na ponad 1,5 miliona dronów. Podkreśla też, że 96 proc. całkowitych wydatków na zakup dronów trafiło do ukraińskich producentów i dostawców, wzmacniając krajowy przemysł obronny.
Rozwój rodzimej produkcji dronów to kluczowy element dążeń rządu do samowystarczalności technologicznej w sektorze wojskowym. I w tym roku obserwować mamy kolejny krok na tej drodze, bo zdaniem Kaniewskiego w 2025 roku zdolności ukraińskiego przemysłu obronnego pozwolić mają na wyprodukowanie około 4,5 mln dronów FPV.
Ministerstwo Obrony planuje zakup całej tej liczby
Ukraina przeznaczyła na zakup dronów w 2025 roku ponad 2,6 miliarda dolarów i jak deklaruje dyrektor departamentu zakupów resortu obrony, wszystkie plany zakupowe na 2025 rok zostały już w pełni sfinansowane, co pozwoli na szybkie wdrażanie dronów.