Ukraińska armia strzela do Rosjan z ciężkiego działa 2S7 Pion. Ta armata sieje spustoszenie

Armia ukraińska wykorzystuje ciężkie działa 2S7 Pion do obrony swojego kraju. Armata ta jest w stanie wystrzeliwać jedne z najcięższych pocisków konwencjonalnych wśród maszyn tego typu. Choć sprzęt ma swoje lata, to z pewnością może siać spustoszenie w rosyjskich szeregach.

Ukraińcy wykorzystują ciężkie działo 2S7 Pion do ostrzeliwania rosyjskich pozycji
Ukraińcy wykorzystują ciężkie działo 2S7 Pion do ostrzeliwania rosyjskich pozycjiVladyslav Musiienko/Pacific Press/LightRocket via Getty ImageGetty Images

  • Jeden z dziennikarzy wojskowych opublikował na Twitterze nagranie z Ukrainy, na którym widoczne jest wykorzystanie przez ukraińskie wojska armaty 2S7 Pion
  • Wystrzały są tak potężne, że żołnierze znajdujący się blisko tego sprzętu muszą zakrywać uszy. 
  • Mimo, że armata może mieć swoje lata (maszyny tego typu są produkowane od 1975 roku), to może być nadal skuteczna w walce.

Co potrafi ciężkie działo 2S7 Pion?

Armata 2S7 Pion to radzieckie działo samobieżne 203 mm o dużej mocy, którego załoga składa się z aż siedmiu osób. Maszynę napędza silnik wysokoprężny V12 o mocy 547 kW. Działo jest wysokie na 3 m, długie na ponad 13 m, a szerokie na prawie 3,4 m, z kolei jego masa wynosi prawie 50 ton. Maszyna przy pełnym zbiorniku paliwa może pokonać około 675 km.

Z działa można wystrzeliwać pociski odłamkowo-burzące o masie aż 110 kg, których zasięg wynosi prawie 40 km. Oprócz pocisków odłamkowo-burzących armata może strzelać pociskami chemicznymi, kasetowymi, pociskami służącymi do przebijania betonu, a nawet pociskami jądrowymi. Szybkostrzelność wynosi tu 2 strzały na minutę. Korpus 2S7 wykonany jest z dwuwarstwowego pancerza, gdzie zewnętrzna warstwa ma 13 mm grubości, a wewnętrzna 8 mm. Obudowa jest w stanie trzykrotnie osłabić efekt promieniowania powstałego w wyniku ataku nuklearnego.

Co ciekawe 2S7 Pion jest wyposażony w specjalny alarm dźwiękowy, który emituje serię ostrzegawczych sygnałów przed wystrzeleniem ładunku. Jest to konieczne, gdyż wybuch z wystrzału pocisku może fizycznie obezwładnić nieprzygotowanego żołnierza. W skrajnych przypadkach mogą oni doznać wstrząsu mózgu. System przenosi cztery sztuki amunicji, a kolejne cztery są przenoszone przez pojazd wsparcia. Ze względu na duży zasięg, maszyna może wystrzelić jeden lub dwa pociski i opuścić pozycję, zanim pierwsza salwa uderzy we wrogie pozycje (które są oddalone o około 40 km). Dzięki czemu 2S7 Pion jest mniej podatny na kontratak.

Armata wyposażona jest także m.in. w panoramiczny celownik artyleryjski oraz celownik bezpośredniego ognia OP4M-99A, a także noktowizory TVNE-4B. Zewnętrzna komunikacja obsługiwana jest przez radiostację R-123M w paśmie VHF, która zapewnia stabilne przekazywanie informacji w odległości do 28 km.

Według oficjalnych informacji Kijów posiadał w 2021 r. 13 aktywnych egzemplarzy, a 83 znajdowało się w magazynach. W wyniku rosyjskiej napaści nieaktywne maszyny zostały sprowadzone z rezerw i przywrócone do czynnej służby. Armaty są obecnie wykorzystywane m.in. w armii rosyjskiej, gruzińskiej, azerbejdżańskiej, czy północnokoreańskiej.

Co ciekawe, polskie wojsko również posiadało osiem jednostek 2S7, które były wykorzystywane od 1985 do 2006 roku. Najpierw służyły w 5. Brygadzie Artylerii w Głogowie, a potem w 23. Śląskiej Brygadzie Artylerii w Bolesławcu.

Na wagę marsz. Londyńskie zoo waży swoich podopiecznychAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas