Ukraińska superbroń na drony. Skutecznie niszczy rosyjskie bezzałogowce

To najbardziej skuteczna broń na "ptaszki kacapów", jak nazywają rosyjskie drony ukraińscy żołnierze. Klasyczny karabin maszynowy DShKM zamocowany na pick-up'ie z kanadyjskim celownikiem używającym termowizji. Ten prosty zestaw sprawia, że drony nie mają szans.

Od samego początku agresji Rosji na Ukrainę można się przekonać, jak bardzo ważne na współczesnym polu walki są bezzałogowce. Drony nie tylko znakomicie pomagają rozpoznać pole walki, ale także potrafią zaatakować pozycje wroga. Dzięki podwieszonym pociskom zamieniają się w bezlitosną i śmiertelną broń dla żołnierzy i pojazdów opancerzonych. 

W serwisach społecznościowych co chwila pojawiają się materiały wideo z frontu prezentujące skuteczne ataki przeprowadzone za pomocą dronów, zarówno ukraińskich, jak i rosyjskich. Oto najnowszy przykład - rosyjski pojazd MT-LB przewożący 100 mm amunicję do działa MT-12 Rapira AT został zniszczony przez ukraińską 59. Brygadę za pomocą drona w pobliżu miejscowości Staromychajliwka (obwód doniecki).

Reklama

Od początku wojny na terenie Ukrainy szukano najbardziej skutecznej broni do walki z bezzałogowcami wroga. Okazało się, że idealnym rozwiązaniem jesy zainstalowanie karabinu maszynowego na bagażniku klasycznego samochodu typu pick-up. Dzięki temu oddział żołnierzy walczący z dronami może się błyskawicznie przemieszczać.

Serwis zajmujący się techniką wojskową zamieścił zdjęcie ukraińskiego żołnierza, który stojąc na pick-up'ie strzela do rosyjskiego drona. Na karabinie maszynowym DShKM został zainstalowany kanadyjski celownik optyczny Canadian GSCI Advanced Photonics TI-GEAR-S wyposażony w układ termowizyjny (reagujący na ciepło). 

Żołnierz ma zamocowany na hełmie specjalny okular, dzięki któremu może wyszukiwać wrogie drony na niebie. Potem wystarczy podjechać samochodem i zająć odpowiednią pozycję, a następnie wycelować w kierunku bezzałogowca i błyskawicznie go zniszczyć.

Grupa ukraińskich programistów na podstawie doświadczeń z pola walki postanowiła stworzyć zręcznościowy symulator drona o nazwie Death From Above. Zawiera on wszystkie możliwe warianty zastosowania dronów w warunkach bojowych, które pojawiły się przy okazji wojny na terenie Ukrainy. W pracy nad symulatorem wzięli udział nie tylko ukraińscy programiści czy graficy, ale także osoby pracujące w organizacjach charytatywnych dostarczających drony dla walczącej Ukrainy.

Ukraińscy żołnierze walczący z rosyjskimi najeźdźcami opowiadają o nowym typie alarmu, który stał się częścią ich frontowej rzeczywistości. To alarm dronowy, który ostrzega przed możliwością ataku z powietrza za pomocą bezzałogowców. 

- Uwaga, na niebie pojawiły się ptaszki kacapów! - po tych słowach każdy przebywający w strefie walk dobrze wie, że na niebie są wrogie drony i trzeba jak najszybciej znaleźć bezpieczną kryjówkę

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Drony | Ukraina | bezzałogowce | wojna rosja ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy