USA dostarczą Polsce pociski do niszczenia systemów obrony Rosji
Agencja Uzbrojenia, w imieniu Ministerstwa Obrony Narodowej, podpisała umowę ze Stanami Zjednoczonymi na dostawę ponad 200 lotniczych pocisków przeciwradiolokacyjnych o wydłużonym zasięgu AGM-88G AARGM-ER, dzięki którym Wojsko Polskie będzie mogło z ogromną precyzją niszczyć np. systemy obrony powietrznej Rosji, gdyby ten kraj zdecydował się dokonać inwazji na Polskę.
Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że wartość kontraktu wynosi ok. 745 milionów dolarów netto (3,689 miliardów złotych), a dostawy tej broni będą realizowane w latach 2029-2035. 200 lotniczych pocisków przeciwradiolokacyjnych o wydłużonym zasięgu AGM-88G AARGM-ER (Advanced Anti-Radiation Guided Missile-Extended Range) wyprodukuje i dostarczy do Polski słynna amerykańska spółka Northrop Grumman.
— Żeby być w pełni operacyjnie przygotowanym na każdy scenariusz, żeby interoperacyjność była na najwyższym poziomie, to musimy inwestować w najlepszy sprzęt. Musimy inwestować w to uzbrojenie, które jest sprawdzone, które ma najlepsze certyfikaty jakości i skuteczności. Zasięg pocisków, które kupujemy dzisiaj, to jest ponad 200 kilometrów – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz po podpisaniu umowy na dostawy uzbrojenia dla Sił Powietrznych.
Polska otrzyma pociski do niszczenia systemów obrony Rosji
Pociski AGM-88G są niezbędne polskiej armii do zwiększenia sił w zakresie precyzyjnego zwalczania wrogich systemów radiolokacyjnych oraz obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Wyposażenie najnowszych myśliwców F-35 Lightning II w tę broń, pozwoli zapewnić przewagę naszemu krajowi w przestworzach i zapewnić bezpieczeństwo pilotom, żołnierzom na froncie, strategicznym obiektom i cywilom w miastach.
— To jest przełomowy zakup. Tylko w takim wypadku, kiedy mamy w pełni wyposażone samoloty F-35, z możliwością również dostosowania do samolotów F-16, jesteśmy w stanie skutecznie wykorzystywać wszystkie zdolności tych najnowocześniejszych maszyn, które będą w użyciu polskich sił zbrojnych — dodał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Potęga najnowszych pocisków AGM-88G AARGM-ER
Amerykańskie Naval Air Systems Command rozpoczęło testy nowych pocisków AGM-88G całkiem niedawno, bo zaledwie 1 czerwca 2020 roku, a pierwszym myśliwcem, który je przenosił był F/A-18E. Później dołączyły do niego także F-35A i F-35C Lightning II, P-8 Poseidon, F-16 Fighting Falcon i Eurofighter Typhoon. Jak zapowiada polskie MON, pociski AGM-88G znajdą się na pokładach myśliwców F-35 oraz zostaną również dostosowane do starszych samolotów F-16.
AARGM-ER wykorzystuje potencjał stosowanych w pociskach AARGM nowoczesnych czujników, elektroniki i modeli cyfrowych, ale uzupełniony jest o zmodernizowaną głowicę bojową oraz nowy układ napędowy, zapewniający zwiększony zasięg, który pozwala zwalczać zagrożenia z bezpiecznej dla pilotów odległości. Chodzi tu o silnik strumieniowy z poddźwiękową komorą spalania (ramjet). W efekcie pocisk może osiągnąć maksymalnie prędkość 2 Ma, a jego zasięg to 300 kilometrów, czyli dwukrotnie większy, niż w przypadku pocisków poprzedniej generacji.
Amerykanie nie ukrywają nawet, że AGM-88G AARGM-ER to pocisk, który powstał jako środek do zwalczania zaawansowanych rosyjskich systemów obrony powietrznej, jak S-400 Triumf czy opracowywany uniwersalny system przeciwlotniczy i antyrakietowy S-500 Prometeusz. Śmiało można więc zakładać, że podobnie jak pociski antyradarowe AGM-88 HARM (High-Speed Anti-Radiation Missile), nowa wersja niebawem także trafi w ręce Ukrainy, bo trudno o lepszy test "ostateczny".