Samsung już snuje plany na przyszły rok. Nie wiąże wielkich nadziei z Galaxy S5?

Samsung zaprezentował już wszystkie tegoroczne nowości, więc może zająć się wspieraniem ich sprzedaży oraz planowaniem działań na kolejne 12 miesięcy. Na czym tym razem ma skupić się południowokoreański gigant?

Samsung za bardzo eksperymentuje, zamiast skupić się na urządzeniach dla wszystkich
Samsung za bardzo eksperymentuje, zamiast skupić się na urządzeniach dla wszystkichmateriały prasowe

Nieco światła na prognozy Samsunga na 2014 rok rzucają ostatnie doniesienia z Korei. Firma ma podobno zamiar sprzedać 360 mln telefonów, co jest wynikiem o 20 proc. wyższym w porównaniu z planem sprzedaży na ten rok. Robi wrażenie, ale wielu ekspertów sugeruje, że nie jest to aż tak wielki skok. Szczególnie w porównaniu z wcześniejszymi wzrostami sprzedaży rok do roku. Jaki jest tego powód?

Koreańskie źródła wskazują, że Samsung miał zauważalnie obniżyć prognozy na przyszły rok po analizie sprzedaży Galaxy S4. Jej wyniki - jak już wiele razy wspominaliśmy - prezentują się świetnie, ale nie tak dobrze jak chciałby tego gigant. Firma ma więc być nieco bardziej powściągliwa w snuciu wielkich planów dotyczących kolejnego flagowca, a zamiast tego bardziej skupi się na urządzeniach z niższej półki cenowej i tabletach. W końcu smartfony najdroższe smartfony stanowią tylko 35 proc. wszystkich sprzedawanych przez Samsunga telefonów.

Będzie to z pewnością dobrym ruchem, gdyż gigant ostatnio naprawdę zaniedbał słabsze urządzenia. Firma cały czas poszerzała swoje portfolio i zajmowała kolejne nisze rynku mobilnego (część sama stworzyła), ale wydane w tym roku modele ze średniej i niższej półki cenowej nie zachwycały. Co więcej, rozwiązania jak Galaxy S4 Mini sprzedają się nie dzięki sensownemu wykonaniu i dobrym podzespołom, a wykorzystaniu nazwy wyższego modelu.

To samo zresztą dotyczy tabletów. Oczywiście jest bardzo dobry Galaxy Note 10.1, ale to urządzenie dość drogie. Samsung bez trudu mógłby stworzyć ciekawą alternatywę dla Nexusa 7 i innych tanich androidowych tabletów. Mamy więc nadzieję, że w 2014 roku - obok Galaxy S5, nowych Galaxy Note’ów i kolejnych eksperymentów - południowokoreański gigant zadba właśnie o bardziej przystępny cenowo sprzęt. Firma ma ogromne możliwości, a pomocne może okazać się szersze partnerstwo z Intelem, który będzie chciał promować nowe Atomy.

Mateusz Żołyniak

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas