Chińskie „oko homara” będzie obserwować kosmos. Nowy rodzaj teleskopu już w drodze

Chiny testują pierwszy na świecie kosmiczny teleskop „oko homara”, który będzie w stanie obserwować Wszechświat z nowej perspektywy. Jak jest zbudowana ta niezwykła maszyna?

Nowy teleskop ma umożliwić astronomom dokładny zapis zdjęć rentgenowskich Wszechświata. Pierwsze testy poszły pomyślnie. Lobster Eye Imager for Astronomy (LEIA), gdyż tak nazywa się kosmiczny sprzęt, waży 53 kg i do tej pory wykonał wysokiej jakości zdjęcia źródeł promieniowania rentgenowskiego kosmosu. Wyniki jego pracy zostały opublikowane w czasopiśmie The Astrophysical Journal Letters.

W trakcie swojej dotychczasowej działalności teleskop uchwycił centrum naszej galaktyki, konstelację Skorpiona oraz Obłoki Magellana. Kosmiczny sprzęt znajduje się w odległości około 500 km nad Ziemią. Według Weimina do tej pory żaden istniejący teleskop rentgenowski nie był w stanie wykonać wysokiej rozdzielczości zdjęć wystarczająco rozległego obszaru nieba. Część z obecnych maszyn jest w stanie szybko przeszukać kosmos, ale może wykryć tylko najjaśniejsze źródła promieniowania, z kolei inne teleskopy mogły precyzyjnie śledzić tylko jedno źródło.

Reklama

Dlaczego akurat "oko homara"?

Homar posiada niezwykle szerokie pole widzenia, dzięki specjalnej strukturze oczu, która pozwala światłu odbijać się we wszystkich kierunkach i zbiegać się na siatkówce. Wiele małych soczewek, które tworzą oko homara, są skierowane w kierunku tego samego sferycznego środka.

Już wcześniej amerykański astronom Roger Angel zasugerował zastosowanie podobnej metody, by teleskopy rentgenowskie mogły jednocześnie uzyskać głębokie i szerokie widzenie. Jednakże zadanie to było ogromnym wyzwaniem dla inżynierów. Dzięki rozwinięciu się technologii mikroprzetwarzania i techniki optyki mikroporowej udało się zrealizować cel.

Nowa technologia "oka homara" była tworzona przez ponad dziesięć lat przez inżynierów z North Night Vision Technology, z dr Weiminem na czele. Naukowiec powiedział: - Powierzchnia porów musi być bardzo płaska i gładka, z mniej niż jednym nanometrem błędu.

Einstein Probe, czyli teleskop przyszłości

Einstein Probe to teleskop budowany przez europejskich i chińskich naukowców, który ma zostać wystrzelony na orbitę pod koniec przyszłego roku. Ma on "zrewolucjonizować zrozumienie wszechświata rentgenowskiego" przez wykorzystanie technologii zastosowanej w LEIA. Teleskop zbudowany jest z 12 modułów, które tworzą główny teleskop, a każdy z nich ma ponad 30 mln kwadratowych mikroporów, których długość boku wynosi jedynie 40 mikrometrów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | nowe technologie | teleskop | Chiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy