Człowiek coraz bliżej powrotu na Księżyc - NASA podała datę startu misji Artemis-1

W grudniu bieżącego roku minie okrągłe pięćdziesiąt lat odkąd ostatni raz człowiek (Eugene Cernan) stanął na Księżycu. Było to w ramach misji Apollo 17, a lądowanie miało miejsce 11 grudnia 1972 roku. Teraz NASA podaje wreszcie konkretne daty dotyczące powrotu na Księżyc.

W połowie XX wieku trwał zacięty wyścig pomiędzy światowymi potęgami, Stanami Zjednoczonymi a ówczesnym Związkiem Radzieckim. Wyścig ten nie odbywał się tylko na Ziemi, ale również w kosmosie, bo każde z mocarstw pragnęło jako pierwsze postawić człowieka na Księżycu. Miał to być sukces wizerunkowy, znaczący wiele w obliczu trwającej zimnej wojny.

Wielki wyścig o kosmos w XX wieku

Wyścig ten trwał prawie dwadzieścia lat, a zakończył się 20 lipca 1969 roku, kiedy lądownik Apollo 11 bezpiecznie wylądował na powierzchni Księżyca. Z maszyny wysiadł wtedy Neil Armstrong i jako pierwszy człowiek postawił stopę na powierzchni naturalnego ziemskiego satelity. W ciągu następnych nieco ponad trzech lat odbyło się jeszcze pięć załogowych misji, dając szansę łącznie 12 astronautom na księżycowy spacer. W 1969 roku Stany Zjednoczone wstrzymały program i tym samym Apollo 18 już nie wystartował.

Reklama

Nikt jednak nie przypuszczał, że przerwa potrwa aż tak długo. Koszty związane z misjami jednak były tak duże, że kolejne starty odkładano. Przez te wszystkie lata, żaden z krajów nie spieszył się z misją na Księżyc, aż do 2019 roku. W połowie maja 2019 administrator NASA, Jim Bridenstine ogłosił start programu Artemis, którego elementem ma być kolejna misja na Księżyc. Wtedy też rozpoczęto przygotowania i testy rakiety SLS (Space Launch System).

Ostatnia próba rakiety odbyła się kilka dni temu i już wtedy było wiadomo, że jej powodzenie oznacza wielki krok w kierunku startu misji na Księżyc. Dzisiaj NASA ogłosiła, że wybrano okno, w którym misja mogłaby wystartować. Ma to się odbyć pomiędzy 23 sierpnia a 6 września bieżącego roku. Jest to pierwsze oficjalne stanowisko NASA w sprawie daty startu. Agencja będzie miała dwa tygodnie na znalezienie odpowiedniego okienka pogodowego, co o tej porze roku może nie być takie łatwe.

Kiedy człowiek wróci na Księżyc?

Po starcie przez około 20 dni bezzałogowy statek Orion odbędzie lot wokół Księżyca. Po udanej próbie rozpoczną się przygotowania do zabrania astronautów w podobną misję. Wtedy też do statku wejdzie czterech badaczy, a start Artemis-2 planowany jest na wiosnę 2024 roku. W ramach całego programu Artemis ma odbyć się 10 lotów przez najbliższe osiem lat.

Wszystkie loty nie będą lotami rekreacyjnymi, a zadaniem astronautów będzie przygotowanie bazy na Księżycu, gdzie prowadzone będą badania nad nowymi technologiami. Te z kolei mają być wykorzystane w misji na Marsa, która planowana jest na początek lat 30. XXI wieku. Z tego też powodu budowana jest nowa stacja kosmiczna, Gateway. Będzie to miejsce międzylądowania w lotach na orbitę Czerwonej Planety, a jednocześnie następca znanej nam teraz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS, która jest już mocno wysłużona. Pierwsze elementy nowej stacji mają pojawić się na orbicie za dwa lata, a w startach pomoże prywatna firma Elona Muska, SpaceX.

NASA na pewno przygotuje relacje na żywo ze startu misji Artemis-1 pod koniec sierpnia. Jest to jedna z ważniejszych misji XXI wieku, która może dostarczyć naukowcom wiele możliwości na kolejne eksploracje kosmosu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Artemis | Księżyc | loty na Księżyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy