Czujesz miętę? Zapachy podczas snu poprawiają pamięć

Naukowcy z University of California odkryli mocne dowody na to, że wzbogacanie powietrza zapachami poprawia zdolności poznawcze poprzez wzmocnienie połączenia między obszarami neurologicznymi obejmującymi pamięć i podejmowanie decyzji.

Naukowcy z University of California odkryli mocne dowody na to, że wzbogacanie powietrza zapachami poprawia zdolności poznawcze poprzez wzmocnienie połączenia między obszarami neurologicznymi obejmującymi pamięć i podejmowanie decyzji.
Naturalne olejki rozpylane w sypialni przed snem działają stymulująco na mózg /123RF/PICSEL

Utrzymywanie stałej stymulacji istoty szarej w miarę starzenia się jest niezbędne do utrzymania funkcji poznawczych w dobrej formie i nie oznacza to jedynie codziennej randki z krzyżówką, ale i konieczność wypełniania swojego otoczenia wszelkiego rodzaju widokami i dźwiękami, którymi mózg może się karmić. Z nowego badania wynika zaś, że do listy należy dopisać również zapachy - eksperyment z udziałem 43 mężczyzn i kobiet w wieku od 60 do 85 lat pokazuje, że spadek funkcji poznawczych i stany typu demencja można spowolnić, po prostu rozprowadzając w sypialni odpowiednie zapachy.

Reklama

Odpowiedni zapach w sypialni to pokarm dla mózgu

W przypadku innych zwierząt już dawno wykazano, że wzbogacanie środowiska zapachami stymuluje neuroplastyczność, zwłaszcza w testach na zwierzętach z objawami podobnymi do ludzkich w przypadku zaburzeń neurologicznych, dlatego nietrudno jest uwierzyć, że ludzie również mogą skorzystać na doświadczaniu złożonego "pejzażu zapachowego". Fizjologicznie rzecz biorąc, nasza zdolność do wykrywania zapachów pogarsza się, zanim nasze zdolności poznawcze zaczną spadać - utrata tego zmysłu koreluje również z utratą komórek mózgowych, co wskazuje na silny związek między węchem a funkcjami neurologicznymi.

Aby ustalić, czy spadek funkcji poznawczych można uratować za pomocą tego rodzaju stymulacji sensorycznej, zespół dostarczył 20 rekrutom zestaw naturalnych olejków zawierających zapachy róży, pomarańczy, eukaliptusa, cytryny, mięty pieprzowej, rozmarynu i lawendy. Reszcie grupy rozdano "podróbki", które zawierały śladowe ilości substancji zapachowej.

Wszyscy uczestnicy przez pół roku musieli używać jednego z olejków z dyfuzorem do perfumowania domu przez dwie godziny każdej nocy, regularnie zmieniając swoje menu zapachów. Następnie wykorzystano zestaw testów neuropsychologicznych do porównania pamięci ochotników, uczenia się werbalnego, planowania i umiejętności przełączania uwagi przed i po sześciomiesięcznej próbie. 

Co zaskakujące, istniała wyraźna 226 proc. różnica między odpowiedziami osób, które miały kontakt z różnymi zapachami i osobami z grupy kontrolnej. Skan ich mózgów ujawnił również znaczącą zmianę w anatomii łączącej obszary mózgu krytyczne dla pamięci i myślenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zapachy | zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama