​Dlaczego szczepionki mRNA tak dobrze chronią przed COVID-19?

Dwie pierwsze szczepionki przeciwko COVID-19 - stworzone przez firmy Pfizer i Moderna - są prawdopodobnie najskuteczniejszymi opracowanymi do tej pory. W badaniach klinicznych obie wykazują skuteczność na poziomie 90 proc. w zapobieganiu objawowym zakażeniom, z łatwością przekraczając próg 50 proc. uznany przez WHO za pożądany dla szczepionek przeciwko COVID-19.

Dlaczego szczepionki mRNA są tak skuteczne w zwalczaniu SARS-CoV-2?
Dlaczego szczepionki mRNA są tak skuteczne w zwalczaniu SARS-CoV-2?123RF/PICSEL

Wraz z pojawieniem się wariantów Delta i Omikron, wzrosła liczba zachorowań na COVID-19. Naukowcy zaczęli zastanawiać się, dlaczego szczepionki mRNA zapewniają tak dobrą ochronę przed SARS-CoV-2, zapobiegając hospitalizacjom i zgonom. Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Washington University School of Medicine w St. Louis i St. Jude Children's Research Hospital rzucają światło na jakość odpowiedzi immunologicznej wywoływanej przez szczepionki mRNA.

Pokazują one, że szczepionki mRNA pomagają wytwarzać duże ilości silniejszych przeciwciał, a także stymulują różne rodzaje pamięci immunologicznej. Szczególnie interesujące są tzw. limfocyty T pomocnicze folikularne, które utrzymują się w organizmie do sześciu miesięcy po szczepieniu i pomagają tworzyć coraz lepsze przeciwciała. Gdy limfocyty T pomocnicze folikularne znikną, długo żyjące komórki produkujące przeciwciała i limfocyty B zapewniają ochronę przed ciężką postacią COVID-19 i potencjalną śmiercią.

Wiele z limfocytów T pomocniczych folikularnych jest aktywowanych przez część wirusa, która wydaje się nie mutować (nawet w przypadku wariantu Omikron). Badania opublikowane w czasopiśmie "Cell" pomagają wyjaśnić, dlaczego szczepionka Pfizer wywołuje tak wysoki poziom przeciwciał neutralizujących i zapewnia ochronę, nawet gdy wirus się zmienia.

- Im dłużej limfocyty T pomocnicze folikularne zapewniają pomoc, tym lepsze są przeciwciała i tym bardziej prawdopodobne jest, że wykształcą się dobre komórki pamięci. W tym badaniu stwierdziliśmy, że te odpowiedzi po prostu trwają i trwają. Co więcej, niektóre z nich reagują na jedną część białka S wirusa, która ma bardzo mało mutacji. W przypadku różnych wariantów - szczególnie Delta i Omikron - obserwujemy kilka przełomowych mutacji, ale szczepionki bardzo dobrze się sprawdzają, jeśli chodzi o zapobieganie ciężkiej postaci COVID-19 i potencjalnym zgonom. Myślę, że ta silna odpowiedź limfocytów T pomocniczych folikularnych to powód, dla którego szczepionki mRNA nadal są tak dobre - powiedział dr Philip Mudd z Washington University School of Medicine.

Skąd się bierze silna odpowiedź immunologiczna?

Pierwsze przeciwciała produkowane w odpowiedzi na infekcję lub szczepionkę, nie są zbyt dobrej jakości. Limfocyty B muszą przejść coś na kształt obozu treningowego w tzw. centrach zarodkowych węzłów chłonnych, zanim będą tworzyć naprawdę silne przeciwciała. Limfocyty T pomocnicze folikularne dostarczają instrukcji dotyczących wytwarzania coraz silniejszych przeciwciał i zachęcają te z najlepszymi do namnażania się. Im dłużej utrzymują się centra zarodkowe węzłów chłonnych, tym silniejsza jest odpowiedź przeciwciał.

Limfocyty T atakujące komórkę nowotworową - ten sam typ odpowiada za walkę z wirusami, np. HIV czy SARS-CoV-2
Limfocyty T atakujące komórkę nowotworową - ten sam typ odpowiada za walkę z wirusami, np. HIV czy SARS-CoV-2123RF/PICSEL

Na początku roku, prof. Ali Ellebedy z Washington University, poinformował, że prawie cztery miesiące po otrzymaniu pierwszej dawki szczepionki Pfizer, u zaszczepionych osób nadal występowały centra zarodkowe węzłów chłonnych, które produkowały komórki odpornościowe skierowane przeciwko SARS-CoV-2. Teraz naukowcy próbowali zrozumieć rolę limfocytów T pomocniczych folikularnych w wytwarzaniu tak silnej odpowiedzi centrów zarodkowych.

Naukowcy przebadali 15 ochotników, z których każdy otrzymał dwie dawki szczepionki Pfizer w odstępie trzech tygodni. Przeszli oni procedurę ekstrakcji centrów zarodkowych z ich węzłów chłonnych 21 dni po pierwszej dawce - tuż przed podaniem drugiej - a następnie w dniach: 28., 35., 60. 110 i 220. po pierwszej dawce. Pozyskano limfocyty T pomocnicze folikularne z węzłów chłonnych i poddano je analizie. Teraz chcą zbadać, co się dzieje po podaniu dawki przypominającej i czy zmiany w limfocytach T pomocniczych folikularnych mogą wyjaśniać, dlaczego osoby z osłabionym układem odpornościowym (jak chore na HIV), nie uzyskują silnej odpowiedzi przeciwciał.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas