Historyczny przeszczep. Pacjentka otrzymała serce i wątrobę jednocześnie
Amerykańscy lekarze wykonali historyczną transplantację, podczas jednej operacji przeszczepili pacjentce zarówno serce, jak i wątrobę (chociaż jej własna była w pełni zdrowa), ograniczając tym samym ryzyko odrzucenia.
Naukowcy Uniwersytetu Waszyngtońskiego poinformowali, że przeprowadzili jednoczesny przeszczep serca i wątroby. Była to bardzo ryzykowna operacja, ale ze względu na wyjątkową sytuację pacjentki, niezbędna do ratowania życia. Dlaczego? Kobieta doznała rozwarstwienia tętnicy wieńcowej - uważa się, że to choroba spowodowana stresem i zmianami hormonalnymi podczas ciąży, która przy pomocy leków zwykle ustępuje bez większego wpływu na matkę. W przypadku 31-latki było jednak inaczej, bo przekształciła się w poważną niewydolność serca, która nie reagowała na leczenie.
Usunęli jej zdrową wątrobę, bo odrzuciłaby przeszczep serca
W efekcie pacjentka musiała korzystać z systemu ECMO, czyli ciągłego pozaustrojowego natleniania krwi, który przejmuje rolę serca i płuc w pompowaniu i dotlenianiu krwi w organizmie. Pacjenci korzystający z tej maszyny zwykle wymagają przeszczepu, ale kobieta dopiero co była w ciąży, więc lekarze ustalili, że jej organizm z 99 proc. prawdopodobieństwem odrzuci serce dawcy - dlatego zdecydowali się na nietypowe podejście, razem z sercem przeszczepili jej też wątrobę, choć jej organ był w pełni zdrowy.
Kobiety w ciąży są bardziej narażone na silne uczulenie, ponieważ kiedy noszą dziecko, ich organizm wytwarza przeciwciała przeciwko antygenom pochodzącym od ojca. Te przeciwciała nie atakują płodu, ale jeśli przeszczepisz tej osobie narząd, zaatakują przeszczepiony organ - czasami w ciągu kilku minut
Po szczegółowych badaniach wiadomo było, że organizm pacjentki nie odrzuciłby zapewne tylko "immunologicznego bliźniaka", znalezienie którego było praktycznie niemożliwe - zespół wprost mówi, że kobieta miała najwyższy poziom antygenów, jaki kiedykolwiek widzieli.
To właśnie dlatego lekarze, bazując na badaniu z 2021 roku, które wykazało, że pacjenci otrzymujący zarówno przeszczep serca, jak i wątroby, doświadczyli "głębokiej ochrony immunologicznej", zdecydowali się na taką drogę leczenia.
Co warto podkreślić, chociaż jednoczesne przeszczepy serca i wątroby były już wykonywane na całym świecie, również w naszym kraju, to zwykle dlatego, że oba narządy potrzebowały "wymiany", tymczasem wątroba 31-latki była zdrowa. Co więcej, lekarze poszli nawet o krok dalej, bo niewykorzystanie narządu w tak dobrym stanie byłoby karygodne, dlatego przeszczepili ją innej potrzebującej osobie!
Prawie codziennie przyglądaliśmy się przeciwciałom pacjentki. Dopiero 65 dni po przeszczepie jej przeciwciała przeciwko tym narządom dawcy zniknęły całkowicie. Wtedy poczułem, że w końcu mogę łatwiej oddychać. To oznaczało, że był to bezwarunkowy sukces
Co ciekawe, chociaż operacja zakończyła się spektakularnym sukcesem, lekarze nie są do końca pewni, dlaczego tak się stało. Zespół ma jednak zamiar przeprowadzić badania, aby rozwikłać tę zagadkę i dowiedzieć się więcej o "magii" przeszczepów i w przyszłości powtórzyć sukces, ale wykorzystując już tylko leki, które zadziałają tak samo jak "nowa" wątroba.