Naukowcy chcą zeskanować polski zamek. W jakim celu?

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej chcą zeskanować zamek w Będzinie oraz inne obiekty należące do Muzeum Zagłębia. Na podstawie danych utworzone zostaną modele, dzięki którym oceniony zostanie ich stan techniczny. To zadanie ma pomóc w ich ochronie, w związku pojawiającymi się deformacjami i uszkodzeniami. Nauka w służbie zachowania historii.


Wykorzystując nowoczesne technologie geoinformacyjne, naukowcy z Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej sprawdzą stan techniczny obiektów należących do Muzeum Zagłębia w Będzinie. 

Badaniom poddane zostaną m.in.: Zamek Będziński, czyli średniowieczna warownia obronna wzniesiona w połowie XIV wieku przez Kazimierza Wielkiego w systemie tzw. Orlich gniazd, wybudowany w 1702 roku Pałac Mieroszewskich oraz Dom Modlitwy "Mizrachi". Ostatni z wymienionych obiektów to zabytkowa synagoga z XIX wieku zlokalizowana w podziemiach kamienicy, w której zachowały się cenne polichromie narażone na działanie czynników środowiskowych.

Reklama

― Naszym głównym celem jest ocena możliwości zastosowania nowoczesnych technologii geoinformacyjnych - optycznych, fizykalnych oraz algorytmicznych - do badania stanu technicznego konstrukcji budowlanych umożliwiających tzw. analizy SHM (structural health monitoring) w procesie zarządzania ryzykiem. Chcemy zidentyfikować deformacje i uszkodzenia, które mogą spowodować złe funkcjonowanie obiektów ― wyjaśnia kierownik projektu mgr inż. Ewa Świerczyńska z Zakładu Geodezji Inżynieryjnej i Systemów Pomiarowych Politechniki Warszawskiej.

Zabytków nie można zbadać przy użyciu tradycyjnych metod geodezyjny i budowlanych

Obiekty ze względów historycznych nie mogą zostać poddane klasycznym pomiarom ze względu na ich często inwazyjny charakter. Ten obejmuje m.in. montaż znaków czy aparatury pomiarowej bezpośrednio na badanych konstrukcjach. Trzeba pamiętać, że każde naruszenie ścian w zabytkach musi być konsultowane z konserwatorem.

Bezproblemowe i szybkie uzyskanie danych w tym przypadku jest możliwe dzięki wykorzystaniu skaningu laserowego. Dzięki wykorzystaniu niewielkich i w pełni mobilnych technologii pomiarowych będzie można przeanalizować oznaki uszkodzeń konstrukcji, takich jak szczeliny i dylatacje.

― Proponowane badania dotyczą wykorzystania technik mobilnych oraz tzw. "fotomonitoringu" do oceny postępujących zmian geometrycznych konstrukcji wspomnianych obiektów. W ramach wykonanych cyklicznie obserwacji, a następnie przetwarzania danych w specjalistycznym oprogramowaniu, przetestowane zostaną możliwości, jakie daje współczesna technologia mobilna, bazująca na smartfonach oraz bezzałogowych statkach powietrznych UAV, czyli dronach. Planujemy również wykorzystać technologię naziemnego skaningu laserowego ― mówi mgr inż. Ewa Świerczyńska

Jak informuje Politechnika Warszawska, projekt potrwa do 15 listopada 2024 roku i ma się zakończyć przygotowaniem wniosku grantowego w zakresie ochrony dziedzictwa narodowego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Politechnika Warszawska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy