Niezwykłe egzoplanety. Co je wyróżnia? Rozpadają się!
Astronomowie odkryli dwie niezwykłe egzoplanety. Oba światy znajdują się bardzo blisko własnych gwiazd i prawdopodobnie to jest główną przyczyną tego, że się rozpadają. Planety są rozrywane i ciągną się za nimi fragmenty materii. Pod tym względem przypominają komety, które mają ogony. Jest to rzadkość.
Egzoplanety są coraz liczniejsze. Astronomowie dotychczas odkryli już blisko 6 tys. światów spoza Układu Słonecznego. Wiele z nich to planety USP, czyli krążące bardzo blisko własnych gwiazd. Takie sąsiedztwo bywa jednak nierzadko katastroficzne w skutkach.
Dwie egzoplanety rozpadają się na mniejsze fragmenty
Naukowcy odkryli dwie egzoplanety typu USP, które ponadto wyróżniają się czymś jeszcze. Nie są na tyle masywne, aby utrzymać swój materiał. Dlatego najprościej w świecie ulegają rozpadowi. Wcześniej zidentyfikowano zaledwie trzy takie światy.
Wspomniane egzoplanety stanowią rzadką podklasę światów USP, które są blisko własnych gwiazd i ich materia nie wytrzymuje m.in. naporu ciepła oraz silnej grawitacji. To skutkuje rozpadem, który jest widoczny poprzez teleskopy, które astronomowie wykorzystali do obserwacji.
Naukowcy zaobserwowali dwie planety, które rozpadają się i to powoduje, że na ich orbitach ciągnie się materia. Pod tym względem przypominają komety, które zostawiają za sobą ogony. Badacze nie mają złudzeń. Jest to spowodowane brakiem zdolności do utrzymania materii w katastrofalnym środowisku, które wyróżnia intensywne ciepło, promieniowanie gwiazdowe oraz silna grawitacja.
Niezwykłe egzoplanety z krótkim okresem orbitalnym
Pierwszą z odkrytych egzoplanet jest obiekt sklasyfikowany pod nazwą BD+054868A b, który istnieje w pobliżu białego karła. To martwa gwiazda. Planeta okrąża ją w ciągu zaledwie 1,27 dnia. Świat ten został odkryty z wykorzystaniem teleskopu TESS należącego do NASA, który nie bez przyczyny został nazwany "łowcą egzoplanet".
Rozpadająca się planeta krążąca wokół BD+054868A ma najbardziej widoczne ogony pyłowe do tej pory — pochodzące z szybko parującej planety są gigantyczne. Ich długość wynosząca około 9 mln km okrąża ponad połowę orbity planety wokół gwiazdy co 30 i pół godziny
Egzoplaneta BD+054868A b traci materiał w dosyć szybkim tempie. Naukowcy wyliczyli, że jest mała (mniej więcej wielkości Księżyca) i jej całkowite rozerwanie to kwestia kilku mln lat.
Druga z egzoplanet to skalista K2-22b, którą obserwowano z użyciem Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Świat ten jest osłonięty pyłem i gazem, ale udało się go zbadać w podczerwieni. Planeta gubi materiał, którego analiza wykazała, że prawdopodobnie pochodzi z płaszcza.
K2-22b ma asymetryczny profil tranzytu, ponieważ pyłowy obłok wycieków planety pojawia się przed gwiazdą, pokazując dowody na rozciągnięte ogony jak u komety