Oglądał mapy Google i odkrył sferyczną strukturę. Nikt się tego nie spodziewał

W trakcie planowania trasy wyprawy kempingowej w Kanadzie pewien mężczyzna na mapach Google natknął się na wyjątkową strukturę. Była ona zupełnie inna niż cały obszar wokół. Według badaczy może być to blizna po kosmicznej katastrofie.

W trakcie planowania trasy wyprawy kempingowej w Kanadzie pewien mężczyzna na mapach Google natknął się na wyjątkową strukturę. Była ona zupełnie inna niż cały obszar wokół. Według badaczy może być to blizna po kosmicznej katastrofie.
W Kanadzie odkryto tajemniczą strukturę. Jest widoczna na mapach Google /harvepino /123RF/PICSEL

Czy wszystko na Ziemi zostało odkryte? Zdecydowanie nie. Przekonał się o tym mieszkaniec Kanady Joël Lapointe. Przeglądał on popularne mapy Google, by nakreślić idealną wyprawę kempingową. Jednakże w regionie Côte-Nord w Quebecu natknął się na coś niezwykłego. 

Mapy Google ujawniają prehistoryczną tajemnicę

Znalezisko przybierało sferyczny i wydłużony (na osi północ - południe) kształt. Forma ma około 15 km szerokości i około 12 km długości. Mężczyzna skontaktował się z geofizykiem Pierre’em Rochette Centre de recherche en géosciences de l'environnement (CEREGE) we Francji z prośbą o zidentyfikowanie przedziwnej struktury.

Reklama

Naukowcy po wstępnych analizach przyznali, że znalezisko może być niezwykłe i należy przyjrzeć się mu bliżej. Badacze sugerują, że może być to krater powstały wskutek prehistorycznego uderzenia.

Jak stwierdził Rochette dla CBC: - Patrząc na topografię, bardzo prawdopodobne jest uderzenie.

Zagadkowa struktura z map Google

Przesłanki były na tyle intrygujące, że naukowcy pojechali do tego miejsca i pobrali próbki do dalszych badań. Już teraz wiadomo, że w co najmniej jednej znajduje się zdeformowany cyrkon, który przekształca się pod wpływem silnych uderzeń (z kosmosu).

Dodatkowo naukowcy odnaleźli w próbkach duże ilości krzemianów, magnetytu i siarczków - wszystkie elementy są obiecującymi wskaźnikami stopionych skał uderzeniowych. Według wstępnych ustaleń (bazując na poziomach erozji terenu) szacuje się, że zdarzenie mogło mieć miejsce między 450 a 38 mln lat temu. By określić dokładny wiek, badacze mają przeprowadzić dodatkowe specjalistyczne datowania. Jednocześnie specjaliści uznali, że pierścień małych gór, który otacza strukturę i pobliskie jezioro, może być błędnie skategoryzowany.

- Ta formacja, interpretowana jako wulkanoklastyczna formacja diatremalna zwana brekcją Marsala, znajdująca się na obszarze pozbawionym magmatyzmu postgrenvilliańskiego [...] w rzeczywistości bardziej przypomina skałę stopioną z dna krateru, ubogą w klastry, dość podobną do przypadków Mistastin i Janisjarvi — stwierdził zespół naukowców.

Badacze zwracają uwagę, że konieczne jest uszczegółowienie badań i profili badawczych w docelowym obszarze. Jak na razie nie wykryto anomalii grawitacyjnych, które mogą towarzyszyć kraterom uderzeniowym.

Naukowcy dodają: "Na podstawie dostępnych już wstępnych dowodów, Jezioro Marsal wydaje się poważnym kandydatem na 11. potwierdzoną strukturę uderzeniową z Quebecu [...] potwierdzenie pochodzenia krateru może zostać uzyskane z dostępnych próbek lub może poczekać na przyszłą dedykowaną wyprawę".

Polecamy na Antyweb: Google i Apple zapłacą miliardy. Takich kar dawno nie było

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | krater uderzeniowy | Kanada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy