Perseverance świętuje 1000 dni na Marsie. Czego dokonał łazik NASA?

Perseverance to łazik NASA, który na Marsie przebywa już 1000 tamtejszych dni, czyli soli. Maszyna ma na swoim koncie liczne sukcesy. Pojazd przejechał na Czerwonej Planecie łącznie ponad 20 km i zebrał do tej pory 23 próbki. Łazik Perseverance ma towarzysza w postaci niewielkiego helikoptera Ingenuity.

 

NASA umieściła łazika Perseverance na powierzchni Marsa w lutym 2021 r. Maszyna przebywa na Czerwonej Planecie już 1000 soli, czyli tamtejszych dni. Jedna doba jest tam o 2,7 proc. dłuższa w porównaniu do ziemskiej. Pojazd po niespełna trzech latach ma już sporo sukcesów. Oto najważniejsze z nich.

Reklama

Łazik Perseverance pokonał na Marsie ponad 20 km

Perseverance przebył na Marsie łączny dystans ponad 21 km (dane z października 2023 r.). Dla porównania Curiosity przejechał ponad 30 km, ale ten drugi pojazd znajduje się na Czerwonej Planecie znacznie dłuższej, bo od ponad 11 lat. Nowy łazik NASA radzi sobie pod tym względem lepiej i jest w stanie pokonywać dłuższe trasy w trakcie jazdy autonomicznej.

Do tej pory łazik pobrał 23 próbki, z których ostatnia została pozyskana 21 października (w trakcie 949 soli misji). NASA ma ambitny plan, aby część z materiału zebranego przez pojazd dostarczyć do badań na Ziemię. Taka misja ma odbyć się dopiero za kilka lat i Perseverance ma odegrać w niej dużą rolę.

Perseverance ma również kamery, które wykorzystywane są do robienia zdjęć i nagrywania filmów na Marsie. Do tej pory łazik przesłał na Ziemię blisko 600 tys. obrazów RAW.

Pojazd znajduje się w kraterze Jezero, który niegdyś był wypełniony wodą. Wybór celu misji jest nieprzypadkowy, bo Perseverance szuka tam śladów antycznego życia, które mogło niegdyś istnieć na Czerwonej Planecie. Wskazują m.in. na to substancje mogące mieć pochodzenie organiczne.

NASA wysłała z pojazdem helikopter

Perseverance ma niewielkiego towarzysza. Jest nim mały helikopter Ingenuity, który to również ma na własnym koncie całą listę sukcesów. Dron odbył już prawie 70 lotów, choć początkowo zakładano tylko pięć takich operacji. Maszyna spędziła w powietrzu łącznie ponad 2 godziny i pokonała w cienkiej atmosferze Czerwonej Planety ponad 15 km.

W trakcie rekordowego lotu Ingenuity osiągnął wysokość 24 m. Ponadto helikopter rozpędził się dotychczas do prędkości 10 m/s. NASA po kilku pierwszych udanych lotach doszła do wniosku, że wydłuży misję drona w nieskończoność, czyli do momentu, aż stanie się on bezużyteczny. Ponadto myśli już nad większą maszyną tego typu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Perseverance | NASA | Mars | łazik | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy