Ryzyko spada o 20 proc. Wystarczy ograniczyć jeden składnik

Duże nowe badanie wykorzystujące dane brytyjskiego Biobanku pokazuje, że nawet niewielkie zmniejszenie spożycia soli może być korzystne dla zdrowia i znacznie zmniejszyć ryzyko chorób serca.

Duże nowe badanie wykorzystujące dane brytyjskiego Biobanku pokazuje, że nawet niewielkie zmniejszenie spożycia soli może być korzystne dla zdrowia i znacznie zmniejszyć ryzyko chorób serca.
Migotanie przedsionków może być śmiertelnie niebezpieczne. To pozwala ograniczyć ryzyko /123RF/PICSEL

Z poprzednich badań wiemy już, że dodawanie soli do żywności zwiększa prawdopodobieństwo chorób układu krążenia i przedwczesnej śmierci, a teraz eksperci ustalili, jak dużą różnicę można uzyskać, po prostu zmniejszając liczbę posiłków, do których dodajemy sól lub całkowicie z niej rezygnując. Naukowcy odkryli, że u osób, które nigdy nie dodają soli do posiłków, ryzyko wystąpienia migotania przedsionków (AF) było o 18% mniejsze w porównaniu z osobami korzystającymi z soli. To najczęstsze zaburzenie rytmu serca, polegające na nieskoordynowanym pobudzeniu przedsionków serca, które powoduje nieregularne i często nienormalnie szybkie tętno, co może prowadzić do zawrotów głowy, duszności i zmęczenia.

Reklama

Ryzyko migotania przedsionków można obniżyć

Nieleczona lub źle prowadzona choroba zwiększa ryzyko udaru oraz zgonu, a warto dodać, że według danych z listopada ubiegłego roku, w Polsce żyje z nią 1,25 mln osób w samym tylko wieku 65+. W tym kontekście nowe badanie, którego wyniki zostaną zaprezentowane w najbliższy weekend w Amsterdamie podczas dorocznego spotkania Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, czyli największej na świecie konferencji kardiologicznej, ryzyko wystąpienia przedsionków można ograniczyć łatwą modyfikacją diety.

W badaniu wykorzystano dane z brytyjskiego Biobanku, pochodzące od ponad 500 tys. osób w wieku od 40 do 70 lat w latach 2006-2010. Z badania wykluczono osoby, które na początku badania miały już migotanie przedsionków, chorobę wieńcową, niewydolność serca lub udar.

Nie trzeba rzucać soli, wystarczy ograniczyć

Każdego z uczestników zapytano, jak często soli posiłki, tj. "nigdy/rzadko", "czasami", "zwykle" lub "zawsze". Następnie badacze obserwowali ich przez 11 lat, aby zobaczyć, jak to na nich wpływa.

W porównaniu z osobami, które "zawsze" soliły żywność, osoby, które "nigdy" tego nie robiły, były o 18 proc. mniej narażone na migotanie przedsionków, a osoby, które "czasami" dodawały sól do posiłków, prawdopodobieństwo tego było o 15 proc. mniejsze.

Badanie sugeruje, że nawet osoby, które zmienią dietę z ciągłego dodawania soli na "zwykle", mogą zauważyć dużą różnicę w ryzyku zachorowania. W grupie, która "zwykle" stosowała sól, ryzyko wystąpienia migotania było o 12 proc. mniejsze w porównaniu z grupą "zawsze".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sól | zawał | choroby serca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy