Siwe włosy przez stres? Naukowcy wyjaśniają
Siwe włosy to przede wszystkim kwestia genów. To one w dużej mierze decydują o tym, czy naszą głowę zacznie zdobić kolor srebra. Czy jednak możemy wpływać na proces siwienia, na przykład poprzez stres? Naukowcy wyjaśniają.
Spis treści:
Kiedy zaczynamy siwieć?
Proces siwienia, czyli zmiana koloru włosów, choć jest utożsamiana z podeszłym wiekiem, wcale nie rozpoczyna się po wielu dekadach naszego życia. Pierwsze oznaki siwienia można zauważyć po dwudziestym roku życia. Całość jest mocno rozłożona w czasie - od lat dwudziestych do pięćdziesiątki człowiek może znajdować kolejne siwe włosy, aż w końcu cała głowa zostanie pokryta charakterystycznym kolorem.
Co ważne, nie dotyczy to każdego z nas. Doskonale wiemy, że siwe włosy to w dużej mierze kwestia genów. Chcąc poznać nasze szanse na siwienie powinniśmy rzucić okiem na własnych rodziców i dziadków. To oni przekazali nam genetyczny pakiet definiujący to, czy kolor naszych włosów będzie się zmieniał. Ale czy jest to jedyny czynnik wpływający na proces siwienia?
Stres a siwienie. Naukowcy wyjaśniają
Często zastanawiamy się, czy nasze działania mogą wpływać na siwienie. Może jest to kwestia diety, zdrowia lub innych czynników? Najczęściej wśród propozycji mogących oddziaływać na kolor włosów pojawia się stres. Nie brak nawet powiedzeń sugerujących, że od nadmiernego zdenerwowania można "osiwieć" - lub stracić włosy na głowie. Czy faktycznie tak jest? Naukowcy mają dla nas odpowiedź.
Zgodnie z najnowszą wiedzą, stres faktycznie wpływa na siwienie. Co ciekawe, jest to dość prosty proces. Okazuje się, że wszystkiemu winny jest tzw. stres oksydacyjny. To stan zaburzenia równowagi pomiędzy ilością szkodliwych wolnych rodników a przeciwutleniaczy, których celem jest neutralizowanie rodników. Taka sytuacja prowadzi do uszkodzenia mieszków włosowych i komórek macierzystych. Następuje przerwanie procesu produkcji melaniny.
A tak się składa, że komórki te są bardzo podatne na uszkodzenie. Wiele czynników może oddziaływać na nie negatywnie, wśród nich wymienia się choćby stres emocjonalny czy ogólny zły stan psychiczny. Co więcej, dodatkowymi czynnikami jest duża ekspozycja na promieniowanie UV, a nawet palenie tytoniu. To przy okazji sprawia, że znacznie łatwiej jest osiwieć, niż wyłysieć - jeżeli pominiemy oczywiście genetyczne uwarunkowania.
Nie chcesz być siwy? Dbaj o zdrowie
Jeżeli srebrzysty kolor włosów nie jest waszym marzeniem, to można poniekąd wpłynąć na proces siwienia. Często nie da się go jednoznacznie zatrzymać, ale jest kilka działań, które możemy podjąć profilaktycznie. Na pewno warto unikać stresu i dbać o swoje zdrowie psychiczne. W tym wypadku chodzi nawet nie o sam kolor włosów, a po prostu codzienny komfort.
Co więcej, dobrze jest unikać nadmiernego wystawiania się na promieniowanie słoneczne, zwłaszcza latem. Dodajmy do tego odpowiednią dietę, ćwiczenia i nasz organizm nam za to podziękuje.