Uśpione wulkany w Niemczech mogą znów zacząć wybuchać

Analizy danych geofizycznych wskazują na zbierającą się pod powierzchnią regionu Eifel w Niemczech magmę. Pewnego dnia mogą wystąpić tam nowe erupcje.

Hochstein jest jednym z wulkanów w górach Eifel w Niemczech. Ma wysokość 563 m n.p.m.
Hochstein jest jednym z wulkanów w górach Eifel w Niemczech. Ma wysokość 563 m n.p.m.123RF/PICSEL

Znamy w Polsce geopark Krainę Wygasłych Wulkanów, znajdującą się w Górach Kaczawskich w północno-zachodniej części Sudetów. Jak sama nazwa wskazuje, znajdziemy tam dawne, wygasłe wulkany, a najbardziej znana jest Ostrzyca Proboszczowicka zwana (ze względu na charakterystyczny wygląd) śląską Fudżijamą. Jeśli chcemy zobaczyć aktywne wulkany w Europie, prawdopodobnie od razu do głowy przyjdą nam Włochy.

Ale można wybrać się również na zachód, do naszych sąsiadów. W południowo-zachodniej części Niemiec znajduje się pasmo górskie Eifel. W tym regionie wulkanizm rozpoczął się około 50 milionów lat temu i trwa… do dnia dzisiejszego, co potwierdzają najnowsze analizy geofizyczne, których wyniki zostały opublikowane 22 grudnia 2024 r. w czasopiśmie Geophysical Research Letters.

Ostatnia erupcja wulkaniczna miała miejsce 11 tysięcy lat temu, ale wiele na to wskazuje, że pewnego dnia mogą nastąpić nowe. Geofizycy wykorzystali zaawansowane techniki obrazowania sejsmicznego, aby zajrzeć w głąb skorupy z niespotykaną dotąd szczegółowością. Zidentyfikowali liczne struktury, które wydają się być kieszeniami magmy pochodzącej z płaszcza Ziemi.

Ponowna analiza danych ujawnia warstwy magmy

Geofizycy w tym przypadku nie prowadzili nowych badań terenowych, ale przeanalizowali dane zebrane 35 lat temu. Wówczas wykorzystano specjalistyczne ciężarówki, które generowały drgania do skorupy ziemskiej, a następnie wykrywały odbite fale. To jedno ze standardowych badań geofizycznych pozwalających poznać budowę wnętrza Ziemi. Od tego czasu techniki przetwarzania tego rodzaju danych znacznie się rozwinęły, co umożliwiło badaczom uzyskanie bardziej szczegółowych obrazów.

Oprócz dokładniejszego zobrazowania już wcześniej wykrytych struktur ujawniono coś, czego dotychczas nie zaobserwowano. To struktury znajdujące się na głębokościach od 10 do 30 kilometrów, podobne do intruzji zwanych sillami lub żyłami pokładowymi. Ich cechy sugerują, że mogą być to kieszenie wypełnione magmą, która wdarła się z górnego płaszcza.

Co jednak istotniejsze, ich obecność zwiększa prawdopodobieństwo, że w regionie Eifel mogą w przyszłości wystąpić kolejne erupcje. Kiedy? Tego nikt nie precyzuje. Geofizycy podkreślają konieczność dalszych badań, aby lepiej ocenić zagrożenia związane z wulkanizmem na tym obszarze.

Literatura: Dario Eickhoff et al, Seismic Reflection Imaging of Fluid‐Filled Sills in the West Eifel Volcanic Field, Germany, Geophysical Research Letters (2024).DOI: 10.1029/2024GL111425

Od akrylu po sztuczną inteligencję – jak technologia kształtuje sztukęmateriały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas