W krakowskim szpitalu przeprowadzono przełomową operację

​W krakowskim Szpitalu na Klinach przeprowadzono pierwsze w Polsce zabiegi osseointegracji u dwóch osób po amputacji podudzia. To szansa na zmianę jakości życia i powrót do normalności.

Pionierska operacja w krakowskim Szpitalu na Klinach
Pionierska operacja w krakowskim Szpitalu na Klinachmateriały prasowe

Mianem osseointegracji określa się metodę protezowania skupioną na śródkostnym wszczepieniu implantu (endoprotezy), który jest mocowany bezpośrednio do zewnętrznych elementów protezy (egzoprotezy). Pacjenci poddani takiemu zabiegowi, nie muszą stosować protezy lejowej, która wiąże się z nadmiernymi otarciami, owrzodzeniami skóry czy dolegliwościami bólowymi. Tzw. endoegzoproteza pozwala na powrót do normalności. Sam implant umożliwia lepszy zakres ruchu w porównaniu z tradycyjnymi protezami.

- Możliwość poprawy jakości życia pacjentów to jedna z kluczowych wartości, dla której zdecydowaliśmy się na uruchomienie programu medycznego w zakresie zabiegów osseintegracji. Okazuje się, że biokompatybilne implanty protetyczne zintegrowane z kością pozwalają nie tylko na poprawę sprawności fizycznej, ale również zwiększają dobrostan psychiczny. Operacja wymaga świetnie wyszkolonego zespołu i doskonałych umiejętności operatora, ale za każdą z nich kryje się radość i satysfakcja naszych pacjentów, którzy dzięki osseointegracji mają szasnę na lepszą jakość życia - powiedziała Joanna Szyman, prezes Grupy Neo Hospital, do której należy Szpital na Klinach.

Do zabiegu osseintegracji kwalifikowani są pacjenci po amputacji kończyn dolnych, do których doszło w wyniku wypadków, a także osoby, u których występuje konflikt w zakresie protezy lejowej. 

- W porównaniu do zabiegów wykonywanych na poziomie uda, osseointergacja na poziomie podudzia jest operacją bardziej skomplikowaną i wymagającą większej precyzji planowania, bowiem poruszamy się mniejszych i bardziej złożonych przestrzeniach. Wskazania do przeprowadzenia protezowania właśnie w tym miejscu są również bardziej ograniczone z uwagi na fakt, że podudzie można protezować za pomocą konwencjonalnych protez lejowych, które często okazują się wystarczające. W przypadku wskazań istotnych medycznie należy przede wszystkim wymienić tzw. konflikty zespolenia, bolesne nerwiaki, czy nietolerowanie konwencjonalnego, dotychczasowego protetycznego zaopatrzenia kikuta - powiedział dr Wojciech Piwek, ortopeda i traumatolog, który przeprowadził operację.

Zabiegi osseointegracji przeprowadza się dwuetapowo. Pierwsza operacja polega na zamocowaniu trzpienia w kości, a w drugim zamocowania modułu łączącego między protezą zewnętrzną a wewnętrzną. W przypadku niektórych pacjentów - z odpowiednią budową anatomiczną - cały zabieg można przeprowadzić jednoetapowo. Właśnie takimi zabiegami były operacje przeprowadzone w Szpitalu na Klinach.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas