Zaskakujące odkrycie! Sobowtóry dzielą coś więcej niż tylko wygląd, a mianowicie... DNA

Wygląda na to, że ludzkie podobieństwo sięga zdecydowanie głębiej, niż się nam dotąd wydawało. Analiza DNA szesnastu par sobowtórów ujawniła bardzo interesujące informacje, z których wynika, że niespokrewnione, ale podobnie wyglądające osoby, bardzo często dzielą również wagę, wzrost, nawyki i wiele innych cech.

Reza Parastesh, sobowtór Messiego
Reza Parastesh, sobowtór MessiegoAFP

Na skutek rozwoju globalnej sieci liczba osób, którym udaje się znaleźć wirtualnego sobowtóra, ciągle rośnie - naukowcy postanowili więc wykorzystać ten materiał, by sprawdzić, czy takie podobieństwo ogranicza się tylko do twarzy, czy może kryje się za nim coś więcej. W tym celu sięgnęli po wyniki prac kanadyjskiej artystki François Brunelle, która od 1999 roku kolekcjonuje zdjęcia sobowtórów z całego świata. 

Sobowtór to coś zdecydowanie więcej niż podobna twarz

Manel Esteller z barcelońskiego Josep Carreras Leukaemia Research Institute i jego zespół zaprosili do współpracy 16 par sobowtórów z jej zdjęć, a także wykorzystali 3 niezależne algorytmy rozpoznawania, które miały za zadanie ocenić podobieństwo tych osób. Na tej podstawie udało się wskazać 9 par "ultrasobowtórów", które jak się okazało wspólnie dzielą 19 277 wariacji genetycznych 3730 genów, z czego wiele odpowiada za cechy ciała i twarzy.

Odkrycia te dostarczają nie tylko wskazówek na temat uwarunkowań genetycznych związanych z wyglądem naszej twarzy i prawdopodobnie innymi cechami naszego ciała i osobowości, ale także podkreślają, jak wiele z tego, kim jesteśmy i co nas definiuje, jest tak naprawdę dziedziczone lub nabywane podczas naszego życia
piszą autorzy badań.

Jak sugerują osobiste kwestionariusze wypełnione przez uczestników, podobieństwo wizualne to jednak nie wszystko, bo często zgadzają się też styl życia, nawyki w zakresie używek, waga czy nawet poziom edukacji.

Sobowtóry różnią się za to w zakresie tego, jak życie wpłynęło na ich genom - dla przykładu każda z osób ma zdecydowanie inny mikrobiom, który związany jest z czynnikami środowiskowymi, jak odżywianie czy aktywność fizyczna. Podobnie jest w przypadku epigenomu, czyli zestawu chemicznych modyfikacji DNA oraz białek histonów, który reguluje strukturę chromatyny oraz funkcje genomu.

Oczywiście, grupa badawcza była w tym wypadku bardzo mała, ale jak wskazują autorzy, wyniki są uderzające, szczególnie że dokładne analizy pozwoliły wykluczyć, że sobowtóry pochodzą od wspólnych przodków.

Dostarczyliśmy wyjątkowego wglądu w molekularną charakterystykę, która potencjalnie wpływa na budowę ludzkiej twarzy. Sugerujemy też, że te same determinanty korelują zarówno z fizycznymi, jak i behawioralnymi atrybutami, które składają się na istoty ludzkie
podsumowują autorzy.
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas