Ukraińcy umieścili amerykańskie granatniki na pick-upach i sieją spustoszenie

Ukraińskie wojsko używa granatników automatycznych kalibru 40 mm MK 19 MOD M3, które otrzymała od Stanów Zjednoczonych. Broń ta została zamontowana przez żołnierzy na pick-upach, co zasadniczo zwiększa ich mobilność.

Granatnik Mk19 Mod 3

To amerykański automatyczny granatnik kalibru 40 mm na nabój 40 x 53 mm. Jest to broń samoczynna, automatyczna. Jej automatyka działa na zasadzie zamka swobodnego, a granatnik strzela z zamka otwartego. Zasilany jest z dwustopniowej taśmy nabojowe. Granatnik był wyposażony w tylec z dwoma chwytami. Jego przyrządy celownicze składają się z celownika ramkowego i muszki. Istnieje możliwość osadzenia na podstawię trójnożnej M3.

Pierwsza wersja granatnika Mark 19 Model 0 została stworzona w latach 60. ze względu na doświadczenia z wojny w Wietnamie. Amerykańska marynarka zgłosiła zapotrzebowanie na broń używaną przez rzeczne kanonierki patrolujące wietnamskie rzeki. Pierwszy prototyp było gotowy w 1967 roku i ogółem wyprodukowano 810 granatników w tej wersji.  Zostały one użyte przez amerykańskie rzeczne jednostki.

Reklama

Granatnik Mk 19 Mod 3, będący ewolucją modelu 0 zostały przyjęty do uzbrojenia Piechoty Morskiej w 1981 roku, a później również do innych sił zbrojnych. Do 1998 roku dostarczono 21 tys. granatników. Broń ta znajduje się na wyposażaniu 20 państw, w tym Polski. Weszły one do użytku polskiej armii w 2007 roku.

Granatnik waży 35 kilogramów, ma długość ponad jednego metra. Teoretyczna szybkostrzelność szacowana jest na około 325-375 strzałów na minutę, a praktyczna to 40-60 strzałów na minutę. Maksymalny zasięg to 2200 metrów, ale za efektywny uznaje się 1500 metrów. Broń ta może ranić osoby znajdujące się w promieniu nawet 15 metrów od miejsca uderzenia, ale również być wykorzystana do niszczenia lekko opancerzonych pojazdów, a nawet niektórych wozów bojowych czy śmigłowców.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina | Rosja | wojna w Ukrainie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy