W środę Most Krymski zniknął w dymie. Rosja obawia się nowego ataku?

Most Krymski, czyli oczko w głowie Władimira Putina, spowił w środę 24 maja gęsty biały dym. Według rosyjskich mediów były to tylko ćwiczenia na wypadek ataku terrorystycznego, a dym został wytworzony przez specjalne generatory na statkach i ciężarówce. Amerykańscy eksperci mają ciekawe wyjaśnienie tego incydentu.

Mieszkańcy Krymu byli mocno zdziwieni, kiedy w środę Most Krymski (zwany także Mostem Kerczeńskim) został nagle zamknięty dla ruchu. Po chwili w mediach społecznościowych pojawiły się filmy i zdjęcia, jak cały most zniknął w kłębach jasnego dymu. Podejrzewano, że doszło do kolejnego ataku Ukraińców, ale na filmie źródłem dymu była ciężarówka, która stała na jednym z pasów.

Na innym filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych widać, że źródłem białego dymu są generatory, które znajdowały się na statkach w pobliżu mostu. Dym został stworzony tuż przed tym, jak decyzją gubernatora Krymu most został zamknięty. Potwierdziły się informacje, że Rosjanie przeprowadzają ćwiczenia związane z ewentualnością ataku terrorystycznego na Most Krymski.

Reklama

Informację o ćwiczeniach na Moście Krymskim potwierdził Siergiej Aksionow, samozwańczy premier Krymu.

Ćwiczenia związane z potencjalnym atakiem terrorystycznym na Most Krymski mogą mieć związek z wydarzeniami w Biełgorodzie. Na początku tygodnia do tego sąsiadującego z Ukrainą rosyjskiego miasta wkroczyły dwa oddziały rosyjskich partyzantów walczących po stronie Ukrainy. Zapowiedzieli, że będą prowadzić działania mające uwolnić ich kraj od putinowskiego reżimu.

Eksperci z Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną uważają, że Rosjanie obawiają się, że do podobnego wydarzenia może dojść na Krymie. Świadczyć o tym mogą nowe fortyfikacje, które zostały błyskawicznie wybudowane przez Rosjan. Na Kremlu rosną obawy, że kontrofensywa Ukrainy rozpocznie się właśnie od ataku na most.

Most Krymski, czyli połączenie stałego lądu z Półwyspem Krymskim nad cieśniną Kerczeńską jest kreowany przez propagandę Kremla jako "cud światowej inżynierii". W ostatnich tygodniach jest on regularnie zamykany dla ruchu (zarówno część kolejowa, jak i drogowa).Nieoficjalnie pojawiają się informacje, że Rosjanie za wszelką cenę próbują wzmocnić most, aby stał się bardziej odporny na ewentualny atak ze strony Ukrainy lub legionu "Wolność Rosji".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: most krymski | wojna Ukraina-Rosja | Władimir Putin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy