Co można spakować do bagażu podręcznego, gdy lecisz na wakacje?

Aktualizacja
Co może znaleźć się w bagażu podręcznym do samolotu? Musisz o tym wiedzieć, gdy lecisz na wakacje
Co może znaleźć się w bagażu podręcznym do samolotu? Musisz o tym wiedzieć, gdy lecisz na wakacje123RF/PICSEL 123RF/PICSEL

Zobacz również:

    Bagaż podręczny a przepisy

    Wymiary i waga bagażu podręcznego – Wizz Air, Ryanair, LOT, EasyJet, Lufthansa, Biritish Airways

    • WizzAir: 40 x 30 x 20 cm, 10 kg
    • Ryanair: 40 x 20 x 25 cm, 10 kg
    • LOT: 55 x 40 x 23 cm, 8 kg
    • EasyJet: 45 x 36 x 20 cm, 15 kg
    • Lufthansa: 55 x 40 x 23 cm, 8 kg
    • Emirates: 55 x 38 x 20 cm, 7 kg
    • British Airways: 40 x 30 x 15 cm, 23 kg 

    Zobacz również:

      Co można spakować do bagażu podręcznego?

      • żywność i napoje;
      • sprzęt elektroniczny (np. aparat fotograficzny, laptop, konsola do gier, żelazko, telefon, baterie);
      • ubrania i obuwie;
      • sprzęt medyczny (np. glukometr) oraz leki;
      • książki, kluczyki, notatnik, długopis;
      • środki higieniczne (np. jednorazowa maszynka do golenia).

      Zobacz również:

        Czego nie można mieć w bagażu podręcznym?

        • materiały wybuchowe oraz ich imitacje i repliki;
        • broń palna;
        • przedmioty o ostrych zakończeniach, m.in. noże i nożyczki o długości ostrza większej niż 6 cm, korkociągi, strzykawki, wiertła;
        • narzędzia robotnicze;
        • broń pneumatyczna i na dwutlenek węgla, m.in. broń śrutowa i na kulki;
        • obezwładniających substancji chemicznych, m.in. gazów obronnych;
        • sprzęt sportowy/turystyczny z ostrymi lub metalowymi elementami (m.in. deskorolka, rzutki, kije wspinaczkowe, kije golfowe, łyżwy, szable, wędki, toporki biwakowe);
        • wybrane urządzenia emitujące ciepło (latarki gazowe, paliwo do zapalniczek, zapałki sztormowe);
        • tępe przedmioty, które mogą służyć do uderzenia innej osoby, m.in. kije do baseballu i softballu, pałki, sprzęt do sztuk walki).
        Motyl i Globus: Tajemnice polskich map GoogleMarcin NowakINTERIA.PL