Kolejny świetny wynik polskiego lotniska. Idzie na rekord
Kolejne polskie lotnisko pobiło swój historyczny rekord we wrześniu. Tym razem dowiedzieliśmy się, że w świetnej formie jest port lotniczy we Wrocławiu. Prawdopodobne, że ten rok będzie tam rekordowym.
Wakacyjne miesiące to czas, w którym polskie lotniska cieszą się wyjątkową popularnością. Tak było i w przypadku września tego roku, gdy wiele portów lotniczych zanotowało świetne wyniki, kontynuując trend zapoczątkowany kilka miesięcy wcześniej. Do grona lotnisk, które znacząco zwiększyły liczbę obsłużonych pasażerów dołącza ponownie wrocławskie lotnisko.
Port lotniczy we Wrocławiu obsłużył w poprzednim miesiącu aż 480 tysięcy osób. Niemal pół miliona pasażerów to wzrost o 11% względem poprzedniego roku, a zarazem najlepszy wrzesień w historii lotniska. Jest to też 3. najlepszy miesiąc w tym roku, bo na wrocławskim lotnisku lepiej było tylko w lipcu i sierpniu.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku uda się we Wrocławiu dość mocno wyśrubować rekord liczby odprawionych pasażerów. Zaledwie 3 kwartały wystarczyły, aby lotnisko wykonało 90% ubiegłorocznego wyniku - a do końca pozostają jeszcze październik, listopad i grudzień. Już na ten moment mowa o 3,5 mln obsłużonych osób.
W analogicznym okresie poprzedniego roku licznik wskazywał na nieco ponad 3 miliony (za pasazer.com). Oznacza to, że nie dość, że rekord zostanie najpewniej zaktualizowany, to całkiem prawdopodobne wydaje się przekroczenie bariery 4 milionów pasażerów w ciągu jednego roku.
Największą popularnością cieszą się loty z Wrocławia na pokładach tanich linii lotniczych, np. Ryanair. Pasażerowie mogą udać się w wielu europejskich kierunkach, jak Hiszpania, Bułgaria czy Francja. To jednak nie wszystko, bo ważnym elementem są oczywiście czartery, które zwłaszcza we wakacje przewożą sporo osób.
Pozostają również kierunki tradycyjnych przewoźników, m.in. liniami Lufthansa czy PLL LOT. Co ciekawe, polskie linie oferują loty z Wrocławia do Seulu w Korei Południowej.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
