Lotnisko w Zielonej Górze z nowymi lotami? Samorząd walczy

Port lotniczy Zielona Góra-Babimost to najmniejsze lotnisko w kraju, które chce zawalczyć o nowe kierunki. Samorząd chce przeznaczyć 25 milionów złotych na promocję regionu i otwarcie nowych tras.

Lotnisko Zielona Góra-Babimost walczy o nowe loty.
Lotnisko Zielona Góra-Babimost walczy o nowe loty.NewsLubuski/East NewsEast News

Nowe loty z Zielonej Góry?

W Polsce mamy kilkanaście lotnisk i siłą rzeczy, któreś z nich musi być najmniejsze pod względem liczby pasażerów i dostępnych połączeń. Obecnie status ten przypada portowi lotniczemu Zielona Góra-Babimost, który w ofercie regularnej ma kilka tras do Warszawy samolotami PLL LOT, a sezonowo dostępne są też czartery - np. do Turcji. Okazuje się jednak, że wkrótce siatka połączeń z tego lotniska może ulec poszerzeniu. Wszystko za sprawą samorządu, który ma zamiar przeznaczyć środki na promocję regionu i tym samym dodanie nowych tras do rozkładu na lotnisku.

Jak podaje portal pasazer.com, Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego ogłosił przetarg o wartości 25 milionów złotych na promocję regionu przez przewoźników lotniczych. To sposób na ominięcie unijnych regulacji, które zabraniają bezpośredniego finansowania operatorów lotniczych przez budżety samorządów i centralne. W ramach umowy przewoźnik otrzyma środki za promocję regionu, oferując swoje połączenia i zapewniając zakres usług takich, jak np. promowanie danego miasta czy okolicy za pośrednictwem strony internetowej i komunikacji marketingowej na pokładzie.

W grze dwie stolice

Na ten moment samorząd województwa lubuskiego planuje zainteresować przewoźników lotami w dwóch kierunkach. Pierwszy z nich to Warszawa, do której loty oferuje PLL LOT. W ramach nowej umowy przewoźnik miałby utrzymać dotychczasową liczbę rotacji do polskiej stolicy, czyli 6 razy w tygodniu. To połączenie istotne z dwóch powodów. Po pierwsze, umożliwia dwustronny ruch osób wykonujących podróże służbowe. Poza tym pasażerowie mogą korzystać z siatki połączeń LOT i na warszawskim Okęciu przesiąść się w inny samolot.

Drugi kierunek to Londyn. Obecnie z Zielonej Góry nie dotrzemy bezpośrednio do angielskiej stolicy, choć plany wprowadzenia takiej trasy miały już miejsce w przeszłości. Tym razem w grze są jednak większe pieniądze. Potencjalny wygrany w przetargu za uruchomienie tras do Londynu (i promocję regionu) miałby otrzymać ponad 10 milionów złotych. Plan zakłada, że rotacji będzie kilka tygodniowo w letnim i zimowym rozkładzie lotów na przyszły rok. Kto mógłby podjąć się tego wyzwania?

Jak to w przypadku lotów do Londynu z Polski bywa, największe szanse na to ma mieć Ryanair oraz Wizz Air. To najpopularniejsi przewoźnicy niskokosztowi w naszym kraju, którzy oferują wiele tras z Polski m.in. na wyspy właśnie.

Polskie lotnisko z potencjałem?

Chociaż port lotniczy Zielona Góra-Babimost jest najmniejszym lotniskiem w kraju, to nie można mu odmówić potencjału. W 2023 roku lotnisko obsłużyło łącznie niemal 54 tysiące osób i pewne jest to, że w tym roku lotnisko pobije swój rekord.

Jeszcze w październiku informowaliśmy was, że do września włącznie Babimost obsłużył ponad 60 tysięcy osób. Duża w tym zasługa połączeń czarterowych, które w okresie letnim cieszyły się sporą popularnością. Jeżeli do siatki połączeń zostanie dodany Londyn, to z pewnością możemy liczyć na jeszcze lepszy rezultat.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Ma zagadać oszustów. Babcia AI w obronie prawdziwych ludzi© 2024 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas