O tym musisz pamiętać przed wejściem do samolotu

O czym najczęściej zapominamy podczas pakowania walizki do samolotu? Mimo wielu poradników często wypada nam z głowy kilka ważnych rzeczy. Warto przypomnieć sobie o nich przed wyjazdem na lotnisko.

Polacy często zapominają o tym przed lotem samolotem
Polacy często zapominają o tym przed lotem samolotem123RF/PICSEL

Zapominalscy na wakacjach

Wyjazd na wakacje może wiązać się z rozpoczęciem podróży na lotnisku. A lot samolotem to dla wielu osób spora dawka stresu, która skutecznie utrudnia przygotowania do urlopu i nawet samo pakowanie walizek czy bagaży podręcznych. Mimo istnienia wielu poradników i zestawień dotyczących tego, co można wziąć do samolotu, my i tak często zapominamy o najważniejszych rzeczach.

O czym warto pamiętać, czego często zapominamy i co może nam sprawić niepotrzebne kłopoty przed odlotem? Rzućmy okiem na najważniejsze rzeczy.

Płyny w bagażu podręcznym? Można, ale nie za wiele

Do bagażu podręcznego nie możemy spakować standardowych butelek z wodą czy innymi napojami lub kosmetykami. Jasne, są lotniska, na których limity zniesiono - ale są one póki co w mniejszości. Standardem jest, że jeden pasażer może mieć przy sobie maksymalnie 1 litr płynów w opakowaniach do 100 ml. To oznacza, że półlitrowa butelka wody lub soku nie przejdzie przez kontrolę bezpieczeństwa.

W takiej sytuacji warto pozbyć się nadmiaru płynów, a co cenniejsze rzeczy (np. alkohole) powinniśmy umieścić w bagażu rejestrowanym, czyli walizce. Zasada ta nie dotyczy produktów zakupionych w strefie odlotów, czyli już po przejściu kontroli bezpieczeństwa. Limity płynów w samolocie są nie do przejścia!

Nie chowaj elektroniki zbyt głęboko

Każdą posiadaną elektronikę (np. telefony, laptopy, powerbanki, aparaty) musimy mieć przy sobie - w plecaku, torebce lub walizce podręcznej. Zabieramy je ze sobą do kontroli bezpieczeństwa, a następnie na pokład samolotu. Podczas kontroli najpewniej będziemy musieli wyjąć nasze urządzenia elektroniczne z torby, a my często pakujemy je głęboko, na samym dole plecaka lub kabinowej walizki.

Warto unikać takich sytuacji, aby nie musieć w stresie i pośpiechu wyciągać ich z czeluści bagażu w celu pokazania na kontroli. Lepiej zapakować je w konkretny, łatwo dostępny pokrowiec. Jednym ruchem wyciągniemy je podczas kontroli i nie będziemy musieli przeczesywać naszego bagażu na ostatnią chwilę.

Nie wsadzamy baterii do walizki rejestrowanej

No właśnie, elektronika w bagażu podręcznym - i tylko tam. Za każdym razem gdy nadajemy walizkę rejestrowaną, pracownik lotniska zapyta nas, czy w środku nie znajdują się żadne baterie czy urządzenia elektroniczne. Nie możemy pakować ich do luku bagażowego - to jest zakazane.

W walizce rejestrowanej można umieścić kable, ładowarki czy np. aparat bez akumulatora. Wszystkie baterie i np. laptopy czy tablety musimy zabrać ze sobą na pokład.

Pusta butelka pozwoli zaoszczędzić kasę

Dobrze wiemy, że ceny wody na lotniskach są przerażające. Jedna, nawet niewielka butelka płynu może kosztować krocie, przez co początek wyjazdu wiązać się będzie z niekoniecznie uzasadnionym wydatkiem. A co zrobić, gdy nie możemy zabrać ze sobą własnej wody? Przyda się pusta butelka lub bidon.

Coraz więcej lotnisk (również w Polsce) posiada przynajmniej jeden lub kilka miejsc do napełniania butelek filtrowaną wodą zdatną do picia. Jest bezpłatna i wszyscy pasażerowie mogą z nich korzystać. Wystarczy mieć wspomnianą butelkę i możemy napić się bez dodatkowych kosztów. Napełnioną butelkę weźmiemy oczywiście ze sobą do samolotu.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Rolnictwo przyszłości. Białko wytwarzane w laboratorium niemal „z powietrza”AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas