Zakaz alkoholu na lotniskach? Wizz Air ma inne plany

Sprawa pijanych pasażerów to coraz głośniejszy temat i powód do dyskusji o ograniczeniu sprzedaży alkoholu na lotniskach i w samolotach. Podczas gdy Ryanair ma w tej sprawie konkretne zdanie, linie Wizz Air są mniej restrykcyjne.

Co dalej z alkoholem na lotniskach i w samolotach?
Co dalej z alkoholem na lotniskach i w samolotach?123RF/PICSEL

Pijani pasażerowie i problemy

Jakiś czas temu w sprawie pijanych pasażerów wypowiedział się prezes linii lotniczych Ryanair. Zasugerował on, aby wprowadzić specjalne limity na lotniskach. Miałyby zakładać sprzedaż maksymalnie dwóch drinków alkoholowych na jednego pasażera. To oczywiście nie rozwiązałoby wszystkich problemów. Jak zauważył O'Leary, w obecnych czasach pasażerowie często korzystają z innych substancji, które wywołują odurzenie, a nawet poważniejsze skutki.

Efekt jest jednak ten sam - takie osoby pakuje się do samolotu z wieloma innymi pasażerami, a następnie przewozi wiele kilometrów nad powierzchnią Ziemi - i nie jest to bezpieczne, komfortowe ani pożądane. Czy ograniczenie sprzedaży alkoholu mogłoby pomóc poprawić sytuację? Inny pogląd na sytuację ma prezes konkurencyjnego przewoźnika, czyli węgierskich linii Wizz Air.

Nie reakcja, a działanie

W rozmowie z money.pl Jozsef Varadi CEO Grupy Wizz Air przyznał, że propozycja Ryanair wydaje się być zbyt radykalna. Prezes przedstawił dwa rodzaje działań, które można przedsięwziąć, aby nie ryzykować wpuszczenia na pokład osoby potencjalnie problemowej. Po pierwsze, chodzi o skuteczny "odsiew" osób wchodzących na pokład. W tym przypadku obsługa musi być bezwzględna i gdy zobaczy pasażera będące pod mocnym wpływem substancji, nie może on być wpuszczony na pokład.

Poza tym linie mają w ręku możliwość odmówienia takiemu pasażerowi swoich usług w przyszłości. Chodzi o ban na latanie i to na całe życie dla danej osoby. Biorąc pod uwagę bogatą ofertę tanich linii, byłby to spory cios.

Może czas na kontrole?

Ostatecznie "badanie" pasażerów wizualnie może być zgubne. Czasami alkohol zadziała z opóźnieniem, a dana osoba przy wchodzeniu na pokład będzie wyglądała świetnie, aby pół godziny później odpłynąć. Co w takiej sytuacji mogą zrobić linie lotnicze?

Dość sensowym wydaje się wprowadzenie wyrywkowych kontroli trzeźwości. W tym wypadku utrudnienie stanowią jednak przepisy, które musiałyby pozwolić pracownikom linii na przeprowadzenie takiego badania. Pozostaje mieć się na baczności i wyłapywać tych, którzy mogą podczas lotu stanowić poważny problem.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Zbawienie czy przekleństwo? Adrian Kilar o niebezpieczeństwach, które wiążą się ze sztuczną inteligencjąPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas