Co kryje dno Morza Bałtyckiego? Można się nieźle zaskoczyć

Morze Bałtyckie kryje w sobie wiele tajemnic, które mogą zapierać dech w piersiach, ale i wywoływać ciarki. Niektóre z odkryć stanowią wspaniałe świadectwa bogatej historii tych terenów, inne natomiast związane są z realnym zagrożeniem dla środowiska morskiego. Oto co skrywa dno Bałtyku.

Co kryje się w odmętach Bałtyku? To niewielkie morze skrywa zaskakująco dużo tajemnic.
Co kryje się w odmętach Bałtyku? To niewielkie morze skrywa zaskakująco dużo tajemnic.123RF/PICSEL

Sekrety Morza Bałtyckiego. Co zalega na dnie Bałtyku?

Morze Bałtyckie od wieków przyciąga ludzi z różnych zakątków świata, którzy z przyjemnością wypoczywają w nadmorskich kurortach i korzystają z plaży lub nurkują. Ten ciekawy, uznawany za najmłodsze morze na świecie akwen, związany jest z różnymi fascynującymi legendami, na jego wodach rozgrywały się ponadto historyczne sceny. Ślady różnych wydarzeń, których Bałtyk był świadkiem, tkwią przede wszystkim głębiej, na dnie tego słonawego morza.

Bałtyk to więc nie tylko miejsce wypoczynku i relaksu, ale także akwen pełen historii, nieodkrytych tajemnic i niezwykłych znalezisk. Czasem to, co znajduje się na dnie, potrafi wzbudzić zachwyt, a czasem wywołać dreszcze – w wodach tych znaleziono już szereg różnych rzeczy, od niezwykłych reliktów przeszłości po znaleziska, które przypominają o mrocznych rozdziałach historii. Co spoczywa na dnie Morza Bałtyckiego?

Gigantyczny mur na dnie Morza Bałtyckiego i inne znaleziska

Na dnie Morza Bałtyckiego odkryto już wiele fascynujących, ale i wzbudzających niepokój rzeczy. Wśród tych ciekawych odkryć warto wymienić wrak XIX-wiecznego żaglowca wypełnionego butelkami szampana i wody mineralnej, który odnaleźli polscy nurkowie.

Innym niezwykłym odkryciem jest wzniesiona z kamienia konstrukcja, którą odnaleziono na dnie Morza Bałtyckiego. Ten ogromny kamienny mur to jedna z największych, a przy tym potencjalnie najstarsza w Europie budowla tego typu.

Z mniej przyjemnych odkryć wspomnieć trzeba o tonach śmieci. Jedno z najbardziej zanieczyszczonych miejsc na Bałtyku to jego najgłębszy punkt - Głębia Landsort (459 m). Oprócz plastikowych butelek, puszek po napojach, porzuconych sieci rybackich i innych tego typu śmieci na dnie Bałtyku zalegają też niestety inne, jeszcze bardziej budzące grozę odpady.

Tego się nie spodziewaliśmy. Bałtyk skrywał "mega" tajemnicęPhilipp Hoy/PNAS, 2024domena publiczna

Nie tylko niezwykłe odkrycia. Bałtyk ma swoją "tykającą bombę"

Na dnie Morza Bałtyckiego spoczywa sporo elementów, które przez badaczy określane są mianem "tykającej bomby". Zalegają tam bowiem ogromne ilości broni z czasów I i II wojny światowej. Niewykorzystane środki bojowe musiały zostać jakoś zutylizowane. Padło na Bałtyk. Na strefy zatopień wybrano Głębię Gotlandzką oraz Głębię Bornholmską. Szacuje się, że na dnie Bałtyku zalega co najmniej 40 tys. ton amunicji chemicznej.

- Niestety środowisko morskie przyspiesza procesy rozkładu metalowych pojemników, co skutkuje rozszczelnieniem się pojemników z BŚT. Efektem tego procesu jest wydostawanie się szkodliwych substancji do wód Morza Bałtyckiego - czytamy na stronie Uniwersytetu Gdańskiego.

Od lat trwa debata na temat sposobu pozbycia się tych zagrożeń. W lutym br. w Instytucie Oceanologii PAN w Sopocie rozpoczął się projekt "MUNIMAP: Baltic Sea Munition Remediation Roadmap" poświęcony amunicji i broni chemicznej zalegającej na dnie Morza Bałtyckiego. W lipcu natomiast Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podawało, że doktorant z Politechniki Wrocławskiej szuka sposobu na oczyszczenie Bałtyku z broni chemicznej za pomocą polimerów stosowanych w druku 3D.

Dno Bałtyku jest usłane wrakami

Problemem są też zatopione w Morzu Bałtyckim wraki. Choć obiekty takie mogą stanowić raj dla nurków, to często wiążą się też z uwalnianiem do morza niebezpiecznych substancji. Na powagę sytuacji wskazuje Fundacja MARE i Instytut Morski w Gdańsku.

- Szacuje się, że w rejonie Bałtyku leży od 8 do 10 tysięcy wraków. Minimum 100 z nich to tak zwane wraki o wysokim priorytecie, w których mogą znajdować się znaczne ilości paliwa. To sprawia, że są one ogromnym zagrożeniem dla środowiska naturalnego - podaje MARE.

W czerwcu br. na strony Rządowego Centrum Legislacji trafił projekt ustawy dotyczącej regulacji na temat postępowania z wrakami z dna Bałtyku. Wraki takie jak Franken czy Stuttgart stanowią bowiem wyzwanie dla badaczy i ekologów. Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni przy okazji publikacji projektu ustawy mówiła, że jednocześnie trwają prace nad projektem "Rozpoznanie i ewentualna neutralizacja materiałów niebezpiecznych zalegających na dnie Morza Bałtyckiego w wybranych lokalizacjach". Kompleksowe badania mają być realizowane w 2025 r., a ich wyniki mają przynieść odpowiedni na pytania o dalsze postępowanie z tym zagrożeniem.

PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas