Erupcja Mauna Loa. Największy wulkan na Ziemi obudził się po 38 latach

Po raz pierwszy od 38 lat możemy podziwiać erupcję wulkanu Mauna Loa na Hawajach. To największy aktywny wulkan świata, którego erupcja przebiega stosunkowo łagodnie.

Według informacji, które podała United States Geological Survey (USGS) erupcja rozpoczęła się w niedzielę w godzinach wieczornych (9:30 czasu UTC w poniedziałek i 10:30 czasu środkowoeuropejskiego, który zimą obowiązuje w Polsce - UTC +1h). 

Pierwsza erupcja miała miejsce w kalderze wulkanicznej, później jednak wyciek lawy zaczął się do trasy Saddle Road (drogi przebiegającej przez całą wyspę) oraz bazy wojskowej Pohakuloa. W poniedziałek w godzinach nocnych czasu polskiego otworzyła się szczelina po zachodniej stronie kaldery, co stanowiło zagrożenie dla wybrzeża Kona, które jest terenem zabudowanym i zamieszkanym.

Reklama

Według informacji z godzin porannych we wtorek w kalderze ustały erupcje szczelinowe, natomiast aktywne pozostają szczeliny poza nią. Należy mieć jednak na uwadze, że erupcja trwa i sytuacja cały czas może się zmienić.

Mauna Loa na Hawajach to największy wulkan na Ziemi

Mauna Loa to najwyższy wulkan tarczowy. Położony jest na archipelagu Hawajów, na wyspie Hawaiʻi, zwanej również Big Island (Duża Wyspa).

Hawaiʻi jest zarazem najmłodszą i największą wyspą archipelagu. Geologicznie składa się ona z pięciu niezależnych gór wulkanicznych: Mauna Loa (czynny), Mauna Kea (drzemiący), Kīlauea (czynny), Hualālai (drzemiący) i Kohala (wygasły). Na szczycie Mauna Kea znajduje się słynne obserwatorium astronomiczne.

Mauna Loa zajmuje ponad połowę hawajskiej wyspy i jest najwyższym wulkanem tarczowym na świecie. Wznosi się na wysokość 4170 m n.p.m., ale kolejne 4975 metrów góry jest pod powierzchnią wody. W sumie jego wysokość wynosi 9145 m. Od pierwszej udokumentowanej erupcji, która miała miejsce w 1843 r., wybuchał już 33 razy. Ostatnia erupcja miała miejsce w 1984 r., kiedy to strumień lawy obserwowany był w pobliżu miasta Hilo. Po tym czasie nastąpił najdłuższy w zapisanej historii okres uśpienia. Przez aktualną erupcją wulkan już od czerwca dawał oznaki aktywności. Zaczęło się od pięciu do dziesięciu trzęsień ziemi w połowie roku i wzrosło do 40 dziennie w październiku. We wrześniu dwa razy odnotowano ponad 100 trzęsień w ciągu jednego dnia.

Co to jest wulkan tarczowy?

Wulkany efuzywne, zwane inaczej tarczowymi, są największymi formami na Ziemi. Mimo swojej wysokości ich stoki są stosunkowo płaskie. To dzięki bazaltowej, zasadowej (zawierającej do 50 proc. krzemionki) lawie, która ma mniejszą lepkość i gęstość od kwaśnej lawy, przez co może rozlewać się na dużym obszarze. Często ma kształt długich, ale niewielkiej grubości potoków. Kwaśna lawa (która ma ponad 50 proc. krzemionki) jest lepka, gęsta i szybko krzepnie.

Choć wulkany tarczowe nazywa się również wulkanami typu hawajskiego, to ich nazwa pochodzi od islandzkiego wulkanu Skjaldbreiður, co w języku islandzkim oznacza szeroką tarczę. Wiele tego typu gór odkryto również poza naszą planetą, a najbardziej znanym jest Olympus Mons na Marsie.

Czytając o wulkanie Mauna Loa, spotkamy się również z jeszcze jednym ciekawym i wartym wyjaśnienia terminem - kaldera. Kaldera wulkaniczna to zagłębienie, które powstaje na szczycie stożka. Może utworzyć się w wyniku gwałtownej eksplozji jego szczytowych partii (np. gdy gęsta kwaśna lawa zatka komin wulkanu), lub podczas zapadnięcia stropu komory częściowo opróżnionej z magmy. Jeśli po powstaniu kaldery wulkan pozostaje aktywny, wewnątrz może stworzyć się kolejny stożek. Jeśli kaldera zostanie wypełniona wodą, utworzy się jezioro kalderowe, czasem o bardzo dużych rozmiarach. W przypadku braku kaldery wulkanicznej w wygasłym wulkanie może się utworzyć jezioro kraterowe.

Przeczytaj także: Erupcja wulkanu Tonga wywołała nie jedno, a dwa tsunami

Dlaczego na Hawajach są wulkany?

Ten najmłodszy i jeden z mniejszych stanów USA ma dość charakterystyczny wygląd. Gdy przyjrzymy się położeniu wysp, zauważymy, że położone są w jednej linii. To dzięki temu, że zostały utworzone dzięki przesuwaniu się płyty tektonicznej nad plamą gorąca (ang. hot spot). To rodzaj wulkanizmu, który jest niezwiązany z granicami płyt tektonicznych. W tym wypadku mamy do czynienia z wyższą temperaturą w górnym płaszczu Ziemi o niewielkim zasięgu.

Pióropusze magmy wydostają się na powierzchnię, tworząc góry wulkaniczne. W związku z tym, że płyty tektoniczne cały czas się poruszają, po pewnym czasie wulkan przemieści się znad plamy gorąca i stanie się wulkanem wygasłym, jednocześnie nieco obniżając swoją wysokość (przez istnienie plamy gorąca powstaje pewne wybrzuszenie w skorupie ziemskiej).

Gdy popatrzymy na archipelag Hawajów, rzeczywiście widać cały Grzbiet Hawajski, który ciągnie się od wyspy Hawaiʻi w kierunku północno zachodnim, a następnie skręca bardziej na północ i dochodzi do półwyspu Kamczatka.

W przypadku Hawajów z czasem i ta największa wyspa przemieści się, a wulkany Mauna Loa, Mauna Kea, Kīlauea i Hualālai wygasną. Na ich miejscu powstanie nowa wyspa wulkaniczna.

Czy wybuch wulkanu zagraża ludności?

Choć same erupcje wulkanów tarczowych mogą zagrażać ludności przez spływającą po stoku lawę oraz pyły i popioły, to przebiegają spokojniej niż np. erupcje wulkanów eksplozywnych, które potrafią wyrzucać również duże ilości materiału skalnego, zwanego bombami wulkanicznymi. Ciekawym i mało znanym produktem są tzw. włosy Pele, nazwane tak przez naukowców na cześć hawajskiej bogini wulkanów. To falujące na wietrze, cienkie i bardzo kruche pasma (nici) szkła wulkanicznego, utworzone z zastygającej lawy. Ich długość dochodzi do pół metra. Mogą być niebezpieczne, ponieważ unoszone i łamane przez silne wiatry są wystarczająco ostre, by zranić skórę i oczy. Do atmosfery mogą się również przedostawać  pyły i popioły, więc po erupcji może być czasowo wstrzymany ruch lotniczy do momentu sprawdzenia stanu atmosfery.

Przeczytaj także:

Erupcja wulkanu na wyspie lodu i ognia. Dlaczego na Islandii jest tyle lawy?

Islandia, wulkaniczny kraj dwóch kontynentów

Wulkan na Kamczatce wypełnił się lawą. Nic piękniejszego dziś nie zobaczycie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Erupcja wulkanu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy