Kosmos

28 mln lat temu nad Egiptem wybuchła kometa

Naukowcy zdobyli niepodważalny dowód na to, że w przeszłości kometa weszła w atmosferę ziemską i eksplodowała.

Zdarzenie miało miejsce 28 mln lat temu nad Egiptem. Kometa, która weszła w ziemską atmosferę wybuchła i ogrzała piasek pod spodem aż do temperatury 2000 stopni Celsjusza. W wyniku tego procesu, na Saharze wytworzyły się duże ilości szkła kwarcowego, które zostało rozrzucone na powierzchni 6000 km kwadratowych.

Jeden z fragmentów zółtego szkła został użyty przez antycznych jubilerów do stworzenia broszy dla faraona Tutanchamona.

Zespół naukowców pod kierownictwem Jana Kramersa z Uniwersytetu w Johannesburgu przyjrzał się tajemniczemu czarnemu otoczakowi, znalezionemu przed laty przez egipskiego geologa na terenie pokrytym szkłem kwarcowym. Po dokładniejszych analizach okazało się, że pochodzi on z jądra komety, a nie niezwykłego meteorytu.

Otoczaka nazwano Hypatia (na część Hypatii z Aleksandrii).

- Skała jest usiana diamentami, które powstają z materiału zawierającego węgiel. Zwykle proces ten zachodzi na dużych głębokościach, pod wysokim ciśnieniem. Podobne warunki można uzyskać także podczas zderzenia dwóch obiektów - powiedział Kramers.

Ziemia kiedyś była regularnie bombardowana przez komety, ale przed identyfikacją Hypatii jedyna wiedza na temat tych kolizji pochodziła z drobnych cząstek pyłu z górnej atmosfery i pyle węglowym z antarktycznego lodu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kometa | kolizja | uderzenie | Ziemia | uderzenie komety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy