Kosmos

Ambitne plany Korei Południowej - lądowanie na Księżycu w 2020 r.

​Korea Południowa planuje wystrzelenie całkowicie własnej rakiety nośnej do 2020 roku.

Jak powiedział w miniony wtorek minister nauki, informatyzacji i planowania, Korea Południowa do 2020 roku będzie chciała wystrzelić całkowicie własną rakietę nośną.

We wtorek właśnie Narodowy Komitet ds. Przestrzeni Kosmicznej zatwierdził odświeżony program kosmiczny. Zawiera on, m.in., plany budowy własnej rakiety nośnej, lądowania statku na Księżycu, wzmocnienia współpracy międzynarodowej w eksploracji głębokiej przestrzeni kosmicznej, w tym Marsa i asteroid, i ustanowienie programu obserwacji obiektów NEO. Misja księżycowa miałaby się odbyć również w 2020 roku.

Nowy plan zakłada przyspieszenie prac nad własną rakietą o 15 miesięcy. Rakieta o udźwigu 1,5 tony miałaby wznieść się do czerwca 2020 roku, zapowiadał minister. Na jej budowę ma zostać przeznaczone około 1,85 mld dol. Korea Południowa ma już na koncie jeden start w kosmos, rakietą Korea Space Launch Vehicle-1 (KSLV-1) "Naro" w styczniu tego roku, ale jest ona budowana z rosyjską pomocą.

Rząd Korei chce nadal rozwijać własne satelity i zachęcać sektor prywatny do rozwoju rodzimego przemysłu kosmicznego. Według ministra nauki, na razie stanowi on 0,45% rynku globalnego. Nowa polityka zakłada, że do 2017 roku krajowy przemysł kosmiczny urośnie trzykrotnie, do wartości ponad 2,6 mld dol., tworząc jednocześnie ok. 4500 nowych miejsc pracy.

Źródło informacji (Yonhap)

Hubert Bartkowiak

Reklama

Źródło informacji

Kosmonauta
Dowiedz się więcej na temat: Korea Południowa | Kosmos | Misja na Księżyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy