Kosmos

Łazik Curiosity nie zbada marsjańskiej wody

Niedawno NASA ogłosiła, że na Marsie istnieje woda w stanie płynnym. Mimo iż łazik Curiosity mógłby ją zbadać, nie zrobi tego. Dlaczego?

Łazik Curiosity jest obecnie oddalony o ok. 50 km od miejsca, w którym na Marsie znajduje się woda. Oznacza to, że - w razie potrzeby - byłby on w stanie zebrać próbkę wody i przeprowadzić na niej niezbędne pomiary. Nie będzie to jednak możliwe, ze względu na nieodpowiedzialne zachowanie kilku inżynierów przed rozpoczęciem misji.

Aparatura zamontowana na Curiosity została dokładnie wysterylizowana przed lotem i zamknięta w próżniowych pojemnikach. Ale jedno z wierteł zostało wyciągnięte z pojemnika jeszcze na Ziemi i przymocowane do kadłuba łazika. To tak na wszelki wypadek, gdyby wiertło podstawowe zostało uszkodzone podczas lądowania. Istniały ku temu przesłanki, więc inżynierowie naruszyli protokół misji.

Oznacza to, że wraz z Curiosity na Marsa mogło przybyć nawet 250 tys. ziemskich bakterii. Większość z nich powinna zostać szybko zniszczona przez ekstremalne temperatury, promieniowanie UV i inny od ziemskiego skład atmosfery. Niewykluczone jednak, że części bakterii udało się przeżyć do dziś. Skoro istnieje na to choćby nikła szansa, łazik nie może zbliżyć się do marsjańskiej wody. Reguluje to Traktat o Przestrzeni Kosmicznej z 1967 r.

Na dokładną analizę marsjańskiej wody trzeba będzie poczekać do następnej misji. Kolejny łazik ma zostać wysłany na Czerwoną Planetę w okolicach 2020 r.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Curiosity | woda na Marsie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy