Medycyna przyszłości

Odra ponownie atakuje amerykańskie miasta

Odra, wirusowa choroba zakaźna, która w 2000 r. została uznana za całkowicie pokonaną w Stanach Zjednoczonych, powróciła.

Ruch przeciwników szczepionek przyczynił się do ponownego ataku odry w Nowym Jorku. Ale praktycznie w każdej dużej amerykańskiej metropolii pojawiły się w tym roku ogniska choroby, która pozornie może wydawać się niegroźna. W większości przypadków odra powoduje wysypkę, wysoką temperaturę i kilkudniowy ból gardła, ale może przybierać także dużo poważniejsze postaci. Średnio w jednym przypadku na tysiąc dochodzi do stanu zapalnego mózgu, co może skończyć się trwałym kalectwem lub nawet śmiercią.

Powrót odry na amerykańską ziemię jest spowodowany bezpodstawnym strachem przed szczepieniami, które według niektórych opinii mogą szkodzić dzieciom. W masowych szczepieniach najważniejsza jest odporność populacyjną, którą zyskuje się poddając się odpowiedniemu zastrzykowi. Uniemożliwia ona patogenom rozprzestrzenianie się i eliminuje chorobę z mapy świata. Rezygnując ze szczepienia w sposób świadomy zagrażamy nie tylko sobie, ale i innym osobom dzielącym z nami środowisko.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: odra | wirus | szczepienia | Amerykanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama