Chorzy na trąd spędzali tu całe swoje życie. Ostatnia taka kolonia w Europie

Na wschodzie Rumuni, w niewielkim mieście Isaccea znajduje się ostatnia w Unii Europejskie kolonia trędowatych, którą do dzisiaj zamieszkuje kilka osób. Przez wiele lat istnienia instytucji pacjenci nie mogli opuszczać jej terenów. Choć dziś mają już taką możliwość, nie potrafią nagle opuścić miejsca, w którym zmuszeni byli spędzić całe swoje życie.

Ostatnia kolonia trędowatych w Europie
Ostatnia kolonia trędowatych w EuropieWikimedia

Leprozoria, czyli kolonie dla trędowatych, budowane były na potęgę w czasach średniowiecza, aby odizolować chorych od reszty społeczeństwa. Do dzisiaj wiele z nich funkcjonuje w różnych zakątkach naszej planety miedzy innymi w Azji, Afryce czy Ameryce Południowej.

Choć kilkaset lat temu najwięcej takich instytucji znajdowało się w Europie, dziś znajdziemy na Starym Kontynencie zaledwie jedną taką aktywną placówkę będącą pozostałością po niewyobrażalnej skali cierpienia, jaką musieli przejść swego czasu niemal wszyscy chorzy na trąd.

Leprozorium Tichilești

Na samym wschodzie Rumunii, w niewielkim mieście Isaccea zamieszkałym przez zaledwie pięć tysięcy mieszkańców znajduje się leprozorium Tichilești, w którym dziewięć osób do dzisiaj spędza każdą chwilę swojego życia.

Jeszcze sto lat temu liczba pacjentów oscylowała wokół dwustu. Każdy z nich siłą trafił do tego miejsca. Miejsca, w których ich marzenia powoli umierały, pragnienie nieosiągalnej wolności narastało, a życie przepełnione było jedynie bólem.

Niektórzy z nich nawet urodzili się w Tichilești, a ich rodzice właśnie tam poznali się, wzięli ślub i umarli. Gdy w 1991 roku pacjenci zyskali w końcu możliwość opuszczenia kolonii, większość nie potrafiła tego zrobić, gdyż jak nagle opuścić miejsce, w którym spędziło się całe swoje życie. Te osoby nie mają nikogo poza sobą.

Do początku lat 90. XX wieku praktycznie nikt nawet nie wiedział o istnieniu placówki. Trąd w Rumunii był tematem tabu, a władze dokładały wszelkich starań, aby nikt się o nim nie dowiedział. Po śmierci ostatnich dziewięciu osób ośrodek zostanie zlikwidowany, a rozdział pod tytułem "leprozoria w Europie" oficjalnie zamknięty.

Motyl i Globus: GwatemalaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas