Naukowcy odkryli, w jaki sposób poruszała się Lucy – nasza daleka krewna

Obecnie poruszamy się na dwóch nogach w pozycji wyprostowanej. Jednakże jaki styl lokomocji funkcjonował ponad 3 mln lat temu u praludzi? Specjaliści, chcąc to zbadać, przeanalizowali kości jednego z najsłynniejszych na świecie krewnych człowieka – Lucy.

Szkielet Lucy, czyli samicy Australopithecus afarensis (wczesny przodek człowieka) został odkryty w Etiopii w 1974 roku. Niestety szczątki nie są kompletne - odkopano zaledwie 40 proc. szkieletu. Jednakże odkrycie to było bezprecedensowym wydarzeniem w świecie naukowym, które pozwoliło zajrzeć miliony lat wstecz w historię człowieka.

Dzisiaj (14.06) zostały opublikowane najnowsze wyniki badań skupiające się na tym, w jaki sposób nasz daleki krewny sprzed ponad 3 mln lat się poruszał. Warto zauważyć, że Lucy osiągała zaledwie jeden metr wysokości, a jej mózg stanowił około jednej trzeciej wielkości mózgu obecnego człowieka. Już wcześniej specjaliści określili, że Lucy chodziła w pozycji wyprostowanej, jednakże w nowych badaniach naukowcy poszli jeszcze dalej. Otóż odtworzyli jej mięśnie.

Reklama

Jak powiedziała dr Ashleigh Wiseman z University of Cambridge w Wielkiej Brytanii: - Definiującym aspektem tego, co czyni nas ludźmi, jest zdolność do chodzenia na dwóch nogach, ale zrozumienie, jak i dlaczego to ewoluowało, było dyskutowane przez długi czas. 

W jaki sposób chodziła Lucy?

Zespół naukowy wcześniej opracował specjalną metodę zwaną wielokątnym modelowaniem mięśni. Została ona po raz pierwszy użyta do rekonstrukcji tkanek mięśni dinozaurów, konkretnie archozaurów, które żyły 247 mln lat temu.

Tę samą metodę wykorzystali w przypadku rekonstrukcji mięśni Lucy. Dzięki temu specjaliści poznali rozmiar i kształt jej mięśni, a także poznali sposób, w jaki były one wykorzystywane w trakcie lokomocji. Jednocześnie określili, czy australopitek miał postawę bardziej przypominającą wyprostowanego szympansa, czy bardziej przypominała postawę obecnego człowieka.

By stworzyć odpowiedni model, naukowcy przeskanowali kości Lucy, następnie dołożyli do tego dane pochodzące od współczesnych ludzi (skany MRI i CT struktur mięśniowych i kostnych). Powstał w ten sposób trójwymiarowy model miednicy i mięśni nóg australopiteka. Dzięki specjalnej "mapie mięśni" naukowcy byli w stanie ułożyć w odpowiedni sposób 36 mięśni w każdej nodze względem śladów połączenia tkanek z kością, które z kolei są wykrywalne w skamielinach.

Zauważono, że u Lucy uda stanowiły prawie 75 proc. masy mięśniowej, z kolei u obecnie żyjących ludzi jest to 50 proc., reszta przypada na kości i tłuszcz. Okazuje się, że uda australopiteka były znacznie większe niż u nas, mimo znacznie mniejszego wzrostu praczłowieka.

Jak powiedziała dr Wiseman: - Lucy żyła 3,2 miliona lat temu na afrykańskiej sawannie. Musiała wówczas przechodzić przez nierówny teren i eksplorować mieszankę zalesionych środowisk i otwartych łąk. Większa masa mięśniowa zazwyczaj oznacza większą siłę mięśni i nie jest zaskoczeniem, że rekonstrukcje mięśni Lucy pokazują, że miała większą masę mięśniową niż człowiek, umożliwiając jej swobodne poruszanie się między tymi różnymi środowiskami.

Szympansy stojąc prosto, nie mogą całkowicie wyprostować nóg, a jak chodzą na dwóch nogach, to przyjmują przykucniętą postawę. Nowe analizy wykazały, że Lucy mogła stać wyprostowania w bardzo podobny sposób, w jaki to robią współcześni ludzie. Dr Wiseman dodała: - Byłam bardzo zaskoczona, gdy odkryłam, że prostowniki kolana (te mięśnie, które utrzymują proste kolano, gdy stoisz prosto) były tak porównywalne z ludzkimi. Oznacza to, że Lucy mogła stać i prawdopodobnie mogła chodzić tak skutecznie, jak tylko możemy. Lucy prawdopodobnie chodziła i poruszała się w sposób, którego nie widzimy dziś u żadnego żyjącego gatunku -. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Royal Society Open Science.

Polecamy na Antyweb | Na Google Bard w Europie jeszcze trochę poczekamy

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Antropologia | historia | nowe technologie | australopitek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy