Durango Brew Train: Starą lokomotywą do piwnej ekstazy!
Jeśli picie kraftowych piw już wam trochę spowszedniało, to proponujemy wam... wsiąść do pociągu. I to nie byle jakiego!
Zmiana anturażu, w którym spożywa się procenty zawsze jest dobrym pomysłem. Z takiego założenia wyszedł przewoźnik kolejowy Durango & Silverton Narrow Gauge Railroad z USA. Firma postanowiła, że na jednej z obsługiwanych przez nią tras wyjedzie zabytkowy parowóz, w którym serwowane będą najlepsze piwa z lokalnych browarów.
Brzmi świetnie, a w rzeczywistości pomysł okazał się jeszcze lepszy. Pilotażowa przejażdżka przez piękne Góry Skaliste połączona z degustacją złocistego trunku wyprzedała się na pniu. Nic dziwnego, że w 2019 organizatorzy postanowili urządzić ich znacznie więcej!
Jak wygląda "piwne doświadczenie" kosztujące 139 dolarów (około 530 złotych)?
- Będąc już w pociągu poznasz proces powstawania lokalnych piw od samych piwowarów. Do tego spróbujesz ich wyrobów - zachwalają organizatorzy.
To jeszcze nie wszystko. Poza widokami - i to nie tylko tymi na dnie kufla - pociąg zatrzymuje się na półtorej godziny pośrodku malowniczego lesie San Juan, gdzie na pasażerów czeka poczęstunek, muzyka na żywo i jeszcze więcej piwa!
Jeśli marzy wam się "trip" po Stanach Zjednoczonych, to propozycja z Kolorado może być jednym z jego najciekawszych punktów. Bilety na letnie i jesienne przejazdy są jeszcze dostępne.
Aby ułatwić wam podjęcie decyzji o wyruszeniu w piwną podróż prezentujemy kilka zdjęć wykonanych przez uczestników pionierskiej "eskspedycji piwnej":