Klimatolodzy biją na alarm. Stężenie CO2 w atmosferze jest najwyższe w historii!
Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze ziemskiej osiągnęło niezwykle wysoki poziom – 415 cząsteczek na milion cząsteczek powietrza. Eksperci twierdzą, że wynik ten jest najwyższy w historii ludzkości. Pomiaru dokonano na Hawajach.
Na podstawie danych z Scripps Institution of Oceanography ustalono, że rekordowy poziom odczytu CO2 wykonany przez Obserwatorium Mauna Loa na Hawajach jest najwyższy w historii. Scripps to placówka badawcza Narodowej Agencji Oceanicznej i Atmosferycznej Stanów Zjednoczonych.
Poziom stężenia dwutlenku węgla zarejestrowany 12 maja jest znacznie wyższy niż jakakolwiek zanotowana wcześniej wartość, włączając okres rewolucji przemysłowej, gdzie najwyższy zarejestrowany poziom CO2 wynosił 300 ppm.
Obserwatorium Mauna Loa rejestruje poziom dwutlenku węgla od 1958 r. Badaniami zajmują się Ralph Keeling oraz jego ojciec, Charles David Keeling. Praca obu naukowców pozwoliła na stworzenie Krzywej Keelinga, graficznego wskaźnika akumulacji CO2.
Na początku istnienia obserwatorium ilość dwutlenku węgla utrzymywała się na jednolitym poziomie i wzrosła znacząco dopiero po 16 latach. W maju 2018 r. stężenie CO2 osiągnęło niebezpieczny poziom 410 ppm. Po niespełna roku, w kwietniu 2019 r., średnie stężenie dwutlenku węgla w atmosferze wynosiło 410,31 ppm w oparciu o pomiary krzywej Keelinga. Sam Keeling przyznał, że średnia stopa wzrostu pozostaje na wysokim poziomie i jest o wiele większa niż w zeszłym roku.
Dwutlenek węgla jest niewidzialnym, bezwonnym i bezbarwnym gazem cieplarnianym. Jest to najbardziej powszechny spośród wszystkich gazów cieplarnianych generowanych przez spalanie paliw kopalnych. Zmiany klimatu spowodowane rosnącą emisją dwutlenku spowodowały, że obecnie 1 milion gatunków jest zagrożonych wyginięciem. Dwutlenek węgla odpowiada za 63 proc. ocieplenia atmosfery przypisywanego gazom cieplarnianym.