Kosmiczny Teleskop Hubble'a zapoluje na planety pozasłoneczne
Astronomowie planują, że w 2015 i 2016 roku możliwe będzie użycie Kosmicznego Teleskopu Hubble do wykrycia potencjalnych planet pozasłonecznych wielkości Ziemi w pobliżu Proximy Centauri.
Wyliczono, iż okazje do bliższego przyjrzenia się najbliższej gwieździe znajdującej się w sąsiedztwie naszego Słońca wystąpią w październiku 2014 i lutym 2016 roku. Dlaczego akurat wtedy? Astronomowie na podstawie danych z Teleskopu Hubble i dokładnych wyliczeń trajektorii poruszania się Proximy Centauri po niebie odkryli, iż właśnie wtedy dojdzie do zbliżenia się do dwóch innych gwiazd.Proxima Centauri jest przedstawicielką najpowszechniejszej klasy gwiazd w Drodze Mlecznej - czerwonych karłów. Wszystkie narodzone gwiazdy tego typu wciąż świecą z uwagi na bardzo niskie tempo spalania dostępnego paliwa. Czerwone karły są mniej masywne niż inne gwiazdy, co z kolei prowadzi do możliwości posiadania mniejszych planet. Obiekty te są zatem idealnymi kandydatami na posiadaczy planet wielkości Ziemi. Dodatkową ciekawostką, tym razem w kwestii wielkości populacji, jest fakt, iż na każdą gwiazdę ciągu głównego (np. Słońce) przypada 10 czerwonych karłów.Dotychczasowe próby wykrycia planet wokół Proximy Centauri nie były pomyślne. Mimo tego astronomowie uważają, iż istnieje szansa na wykrycie bardzo małych składników w tym układzie przy wykorzystaniu efektu mikrosoczewkowania grawitacyjnego, które wystąpi w wyżej wymienionych terminach.Mikrosoczewkowanie zachodzi w momencie gdy dana gwiazda przechodzi blisko innej, bardziej odległej gwiazdy. Na skutek przejścia linii widoku obserwowanej odległej gwiazdy w pobliżu bliższej gwiazdy może dojść do zniekształceń czy pojaśnień obrazu tego dalszego obiektu w zależności od ich wzajemnego ułożenia. Zjawiska tego typu mogą trwać od kilku godzin do kilku dni. Dzięki soczewkowaniu można określić dokładnie masę składnika zniekształcającego obraz. Uzyskanie informacji o dokładnej masie jest z kolei bardzo istotne w dalszym poznaniu temperatury, średnicy czy jasności gwiazdy. Zjawisko mikrosoczewkowania obrazuje druga grafika w galerii tego artykułu.Masa Proximy Centauri wyliczona zostanie po rozpoznaniu jak daleko od rzeczywistych pozycji na skutek zniekształcenia grawitacyjnego znajdują się dwie odległe gwiazdy tła. Im większa będzie wartość przesunięcia, tym większa okaże się być masa Proximy. Jeżeli czerwony karzeł posiada własne planety to efekt przesunięcia gwiazd tła będzie dodatkowo wzmocniony. W sytuacji pomaga fakt bliskiej odległości Proximy Centauri do Słońca - przekłada się to na wielkość zniekształcanego wokół tej gwiazdy pola i dodatkowych przesunięć jakie będą powodowane przez potencjalne planety czerwonego karła.Mimo tych udogodnień skala zjawiska będzie na tyle subtelna, iż jedynie największe obserwatoria będą mogły przeprowadzić wartościowe obserwacje. Prócz Teleskopu Hubble obserwacje będą najprawdopodobniej przeprowadzone przez inne obserwatoria - jak np. należący do ESA, jeszcze nie wystrzelony kosmiczny teleskop Gaia, czy największą sieć teleskopów optycznych na Ziemi - VLT. Dodatkowe dane z pewnością ułatwią interpretację uzyskanych wyników.Źródło informacji (NASA)Maciej Mickiewicz