Lockheed Martin przejął potentata w dziedzinie rozwoju i produkcji dronów

Amerykański koncern zbrojeniowy Lockheed Martin ogłosił przejęcie potentata w branży systemów dla bezzałogowych aparatów latających (UAV) – firmy Chandler/May, Inc.

Fury 1500 UAV. Fot. Chandler/May
Fury 1500 UAV. Fot. Chandler/Maymateriały prasowe

Jej działalność polegała na rozwijaniu technologii i produkcji systemów dla bezzałogowych aparatów latających. W roli podwykonawcy zajmowała się dostarczaniem setek centrów dowodzenia i przenośnych stacji kontroli naziemnej dla amerykańskich programów UAV. Przedsiębiorstwo ma na swoim koncie ponad 2000 wyprodukowanych maszyn, w tym Desert Hawk UAV oraz systemy stealth dla zdanie sterowanych samolotów.

Lockheed Martin ma obecnie dwa oddziały zajmujące się maszynami bezzałogowymi - Skunk Works oraz Mission Systems & Sensors (MS2). Chandler/May, Inc. stanie się częścią MS2, który ma już na swoim koncie bezzałogowy śmigłowiec K-MAX, a także Desert Hawk UAV i Persistent Threat Detection System (PTDS).

- Przejęcie Chandler/May, Inc. poszerzy ofertę wsparcia dla naszych klientów, z uwzględnieniem zaawansowanych systemów bezzałogowych dla C4ISR (czyli wszystkiego, jest co związane z operacjami wykorzystującymi maszyny zdalnie sterowane) - komentuje Bob Stevens, prezes koncernu Lockheed Martin.

Wszystko wskazuje na to, że amerykański koncern zbrojeniowy ma ambicje stać się potentatem w dziedzinie rozwoju i produkcji bezzałogowych aparatów latających.

Jakub Płaza

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas