NASA musi zacisnąć pasa

Ostatnie lata to czas dużych trudności amerykańskiej gospodarki z jednoczesnym konfliktem w kręgach politycznych co do sposobów ograniczenia deficytu USA. W przeciągu kilku ostatnich miesięcy obserwowaliśmy impas w decyzjach politycznych dotyczących sposobu zbilansowania budżetu Stanów Zjednoczonych. Od 1 marca 2013 roku trwa tzw. sekwestr budżetowy (ang. budget sequestration), polegający na próbie mocnego ograniczenia wydatków USA, m.in. w agencjach rządowych, w tym i w NASA. W tej chwili szacuje się, że oszczędności sekwestru wyniosą ponad 85 miliardów dolarów w tym roku finansowym. Cięcia są podzielone na cywilne i wojskowe (50/50 w relacji ograniczonych wydatków, nie w ilości programów).Agencja kosmiczna NASA, podobnie jak i inne amerykańskie agencje, musi dokonać cięć w ramach sekwestru. Administrator tej agencji, Charles Bolden, wydał już pierwsze rozporządzenia w tej kwestii. Przede wszystkim NASA będzie starać się utrzymać obecną kadrę i ograniczyć wydatki, które nie są bezpośrednio związane z realizowanymi projektami naukowymi, technologicznymi i misjami kosmicznymi. Przewiduje się, że pomimo inflacji, budżety agencji takich jak NASA aż do 2021 roku zostaną wpierw zredukowane o 5-8 procent, a następnie pozostaną na tym obniżonym poziomie. Będzie to oznaczać spadek realnych możliwości finansowych tych agencji i w konsekwencji potrzebę wprowadzania oszczędności, także o charakterze długoterminowym.Pierwsze oszczędności NASA dotyczą wyjazdów i konferencji - wyraźnie ograniczono udział pracowników tej agencji w profesjonalnych konferencjach, warsztatach i szkoleniach oraz wyjazdy i przeloty. Kolejny krok poczyniono przy programach edukacyjnych NASA - od kilku dni są one "zamrożone". Prawie wszystkie dotychczasowe akcje, w tym spotkania, wykłady, szkolenia, a także materiały wideo, nowe strony internetowe czy wystawy zostały wstrzymane do odwołania. W niektórych wyjątkowych przypadkach możliwe jest kontynuowanie prac lub utrzymanie aktualnego stanu - przykładem są istniejące już strony internetowe.  Zdjęcie w galerii tego artykułu prezentuje dwóch astronautów odwiedzających szkołę podstawową - jest to jeden ze wstrzymanych rodzajów działalności edukacyjnej NASA.Program edukacyjny NASA jest jednym z najbardziej znanych aspektów działalności tej agencji. Jest to bardzo mały program w porównaniu z misjami kosmicznymi, których koszt często sięga setek milionów dolarów. NASA była wielokrotnie nagradzana za swoją rozległą działalność edukacyjną, sięganie po najnowsze formy interakcji i komunikacji oraz wspieranie wielu inicjatyw o tym charakterze. Niedawno rozpoczęła się akcja - petycja do Białego Domu w obronie programów edukacyjnych w NASA, która zakończy się 21 kwietnia. Do tego czasu organizatorzy akcji muszą zebrać wymagane 100 tysięcy podpisów, by ich wniosek został przejrzany i przedyskutowany w kręgach politycznych.Niezależnie od wyniku tej petycji, biuro edukacyjne NASA w niedalekiej przyszłości ma przedstawić listę programów o charakterze informacyjnym i edukacyjnym, które warto zachować przy aktualnych ograniczeniach nakładów finansowych. Można się spodziewać dość skromnej listy.Źródło informacji (NASA)Krzysztof Kanawka