Wygrał Obama, Amerykanie polecą na Księżyc
Wybór prezydenta Baracka Obamy na kolejną kadencję przez Amerykanów może mieć duże znaczenie dla przyszłych badań kosmosu.
W ponownej eksploracji Księżyca, NASA chce wykorzystać możliwości punktu libracyjnego Lagrange'a L2, czyli miejsca w przestrzeni, w układzie dwóch powiązanych grawitacyjnie ciał (tu Ziemia-Księżyc), w którym obiekt może pozostawać w spoczynku względem nich samych.
Punkt L2 jest idealnym miejscem, w którym mogłaby powstać baza wypadkowa do dalszych podróży kosmicznych - na pobliskie asteroidy lub na Marsa. Ta pierwsza ma odbyć się w okolicach 2025 r., zaś na Czerwonej Planecie Amerykanie powinni postawić stopę po 2030 r. Misja na Księżyc planowana jest na 2021 r.
Na kontynuację badań kosmosu, w 2013 r. NASA będzie miała budżet w wysokości 17,7 mld dolarów.