Europejski Dzień Wynalazcy. Skąd pomysł na takie święto?
Europejski Dzień Wynalazcy obchodzony jest w wielu krajach Starego Kontynentu w dniu 9 listopada. Skąd wziął się pomysł na takie święto? Jak przyświecała mu idea? Europejski Dzień Wynalazcy jest pomysłem niemieckiego przedsiębiorcy Gerharda Muthenhallera, który w ten sposób chciał upamiętnić wynalazczynię Hedy Lamarr.
Europejski Dzień Wynalazcy w Polsce i wielu innych krajach Starego Kontynentu obchodzony jest 9 listopada. Podobne święto funkcjonuje także w wielu innych krajach na świecie, ale przypada w innych terminach. Idea jest jednak ta sama, czyli jaka?
Zacznijmy od samej genezy Europejskiego Dnia Wynalazcy. W tym celu musimy najpierw poznać historię Hedy Lamarr. W rzeczywistości kobieta austriacko-żydowskiego pochodzenia urodziła się jako Hedwig Eva Maria Kiesler i miało to miejsce w listopadzie 1914 r. w Wiedniu. Z czasem została aktorką oraz docenioną wynalazczynią.
Hedy Lamarr chciała być aktorką od dziecka. Jej marzenia z dzieciństwa z czasem się spełniły i stała się sławna po roli w filmie pt. "Ekstaza" z 1933 r., gdzie zagrała nago. W tych czasach wywołało to duże zamieszanie (które tylko podbiło sławę kobiety). Obraz został jednak uznany w pewnych kręgach za skandal, w tym przez Kościół i Papież Pius XI określił film za niemoralny. Przeciwny mu był również Hitler, który wprowadził zakaz wyświetlania na terenie Niemiec. Na terenie wielu krajów projekt został ocenzurowany i pokazywany z wyciętymi scenami.
Hedwig Kiesler była przeciwna tego typu cenzurze i nie chciała żyć w faszystowskim kraju. Dlatego zdecydowała się wyjechać do Londynu. Następnie zmieniła nazwisko na Hedy Lamarr. Kobieta była nie tylko aktorką (zagrała w kilkudziesięciu produkcjach), ale także uznaną wynalazczynią.
Hedy Lamarr zasłynęła również z roli wynalazczyni. Ważnym momentem w jej życiu była katastrofa z udziałem brytyjskiego statku przewożącego dzieci. Został on storpedowany w 1940 r. przez niemiecki okręt podwodny. Kobieta postanowiła więc opracować specjalny system dla torped, gdzie wykorzystano sterowanie z użyciem fal radiowych. Rozwiązanie powstało we współpracy z Georgem Antheilem, który był jej przyjacielem i zostało bezpłatnie oddane w ręce amerykańskiej marynarki wojennej. Niestety z różnych powodów (także natury technicznej) nie zostało wykorzystane w trakcie wojny.
Projekt jednak nie przepadł i został wykorzystany przez US Navy w latach 60. i był utajniony do połowy lat 80. ubiegłego wieku. Pewne elementy wykorzystano także w standardach IEEE 802.11 i GSM do komunikacji bezprzewodowej, bez której dziś nie wyobrażamy sobie życia.
Kobieta w 1933 r. wyszła za mąż za Fritza Mandla, który majątek zdobył na handlu bronią z nazistowskimi Niemcami. Specjalizował się m.in. w łączności radiowej. Stąd też późniejsze zainteresowania tą tematyką ze strony Lamarr. Wynalazki stały się jej konikiem i zajmowała się nimi po godzinach.
Inne wynalazki, których autorką jest Heda Lamarr, to m.in. pastylka musująca czy pojemnik przyklejany do pudełka z czystymi chusteczkami, gdzie można wrzucić brudne. Były to jednak projekty, które nie spotkały się z większym zainteresowaniem.
Uznanie przyznano kobiecie dopiero w 1997 r., gdy Lamarr otrzymała wraz z Antheilem nagrodę amerykańskich wynalazców za zasługi dla rozwoju elektroniki. Nastąpiło to na kilka lat przed jej śmiercią. Kobieta zmarła 19 stycznia 2000 r.
Gerhard Muthenhaller to berliński wynalazca oraz przedsiębiorca, który był pod wrażeniem osiągnięć Lamarr. Wpadł więc na pomysł, aby datę jej urodzin uczcić w wyjątkowy sposób i tak powstała idea Dnia Wynalazcy, który obchodzony jest 9 listopada.
Mottem Europejskiego Dnia Wynalazcy jest wypowiedź Alberta Einsteina: "wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy". Pamiętajmy, że genialny fizyk był również wynalazcą. Hasło ma podkreślać innowacyjne pomysły, od których rodzą się nowe wynalazki. Mimo początkowych trudności, na które nierzadko napotykają innowatorzy.
Wiele wynalazków spotykało się w ówczesnym świecie z mieszanym odbiorem. Często były niezrozumiałe, gdyż wyprzedzały epokę. Jednak Albert Einstein był zdania, że niemal wszyscy nie wiedzieli, jak coś zrobić, aż nagle pojawiał się ktoś, kto to potrafił.
Dzień obchodzony 9 listopada w Europie ma na celu docenienie wszystkich wynalazków i ich twórców. Jest również zachętą do dalszych działań. Wszak co chwilę słyszymy o nowych rozwiązaniach i innowacjach, które do niedawna mogły wydawać się poza zasięgiem ludzi.
Inicjatywa ma również wspierać młodszych wynalazców oraz ich niestandardowe myślenie. Trudne początki nie muszą stanowić powodu do poddania się, a wręcz przeciwnie. Włożony trud może z czasem popłacić.
W Europie Dzień Wynalazcy świętujemy 9 listopada, ale podobne święto funkcjonuje również w części pozostałych krajów. Odbywa się po prostu w innych terminach. Dla przykładu w Rosji "Dzień wynalazców i racjonalizatorów" przypada co roku pod koniec czerwca. Na Węgrzech jest to 13 czerwca i dzień ten ma upamiętniać Alberta Szenta-Györgyiego.
Innym przykładem może być Argentyna, gdzie wynalazców upamiętnia się 29 września, czyli w dniu urodzin twórcy długopisu, László Józsefa Bíro, bez którego ciężko wyobrazić sobie dziś życie. Natomiast w Stanach Zjednoczonych święto "Narodowego Dnia Wynalazcy" przypada 11 lutego, czyli rocznicę urodzin Thomasa Alvy Edisona.
Niezależnie od nazwy święta czy jego dnia, idea jest ta sama. Wynalazki mają również łączyć ludzkość, choć oczywiście nie zawsze tak jest, a szkoda.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!