Ikea stworzyła kanapę, która mieści się w kopercie
Ikea ewidentnie lubuje się w coraz to wymyślniejszych kompaktowych rozwiązaniach pakowania mebli. Projektanci eksperymentalni Ikea stworzyli jedyną w swoim rodzaju kanapę. Możemy zapomnieć o kartonowych pudłach zalegających nam na mieszkaniu. Ta kanapa zmieści się w kopercie.
Kanapa w kopercie
Ikea przechodzi na kolejny poziom pakowania mebli. Tym razem udało im się stworzyć składaną kanapę, która mieści się do koperty. No może nie do takiej małej, na standardowe listy, chodzi o duże koperty przypominające teczki na rysunki. W dalszym ciągu jest to imponujące osiągnięcie, biorąc pod uwagę gabaryty niektórych kanap.
„Kanapa w kopercie” to projekt firmy Ikea, którym pochwalili się we wtorek. Opiera się on na koncepcji najekonomiczniejszego transportu mebli, który nie wymaga angażowania firmy transportowej.
Konstrukcja kanapy opiera się na aluminiowej ramie, która może być w całości poddana recyklingowi. Tkaniny użyte do wykonania poduszek i tapicerki są w pełni biodegradowalne, powstały na bazie celulozy i pianki stworzonej z grzybni.
Modułowa konstrukcja, montaż bez użycia narzędzi
Co więcej, całą kanapę można rozłożyć i złożyć bez użycia narzędzi, a nie jedno małżeństwo rozpadło się przez składanie mebli. Użyte w konstrukcji materiały są połączone ze sobą w taki sposób, aby poszczególne części można było składać jedno na drugim i całość zapieczętować w poręcznej kopercie.
Cała paczka waży ledwo 10 kilogramów, więc będziemy w stanie samodzielnie dostarczyć kanapę do naszego domu. Jej budowa jest modułowa, co za tym idzie, można je łączyć między sobą, otrzymując jedną większą, a nawet przekształcić je w łóżko.
Zaprojektowano ją z myślą o zapewnieniu wolnej przestrzeni. Pojedyncza kanapa mogłaby stać we wspólnym mieszkaniu lub na otwartym planie. Lub w konfiguracji wielomodułowej może stworzyć przestrzeń na wpół architektoniczną. Została zaprojektowana z myślą o naszych współczesnych przyzwyczajeniach i gotowa jest do dostosowania się do tych, które przyjdą jutro.
Za projekt odpowiada laboratorium badawczo-projektowe SPACE10 w pełni finansowane przez Ikea. Głównym celem SPACE10 jest walka z zanieczyszczeniem środowiska odpadami, często starymi meblami z naszych domów. Meble do tej pory wykonywane były z materiałów, które nie podlegają recyklingowi, co stanowi poważny problem przy ich utylizacji.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji
SPACE10 podjęła współpracę z agencją projektową Panter&Tourron oraz z narzędziami napędzanymi sztuczną inteligencją, między innymi Runway oraz Midjourney. Konsekwencją tej współpracy jest w pełni biodegradowalna, składana kanapa.
Chcieliśmy uprościć skład materiału, stawiając na pierwszym miejscu wagę, demontaż i okrągłość. Wyobraziliśmy sobie coś, co w 100 procentach nadaje się do recyklingu, bez utraty miękkości.
Ikea na razie nie planuje wprowadzać kanapy w kopercie do sprzedaży, możliwe, że nigdy się to nie wydarzy. W tym momencie jest to eksperyment mający na celu sprawdzenie możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji do tworzenia takich projektów w przyszłości. AI miałaby stanowić kreatywnego współpracownika, który wprowadziłby do przemysłu nową jakość i innowacyjność.
Polecamy na Antyweb | Netflix w dół, ale wciąż bez konkurencji. Jakie platformy wybieraliśmy w maju?