Mapy Google jak wyszukiwarka. Apka z dużymi zmianami

Google Maps zmienia się nie do poznania. Nowe funkcje w aplikacji od Google sprawiają, że ta coraz bardziej przypomina wyszukiwarkę, a nie zwykły program do nawigacji. Wraz ze wdrożeniem funkcji sztucznej inteligencji, Mapy Google zyskały wiele interesujących opcji.

Google Maps na Android Auto
Google Maps na Android Auto123RF/PICSEL123RF/PICSEL

Mapy jak wyszukiwarka? To zasługa AI

Google Maps staje się coraz większym kombajnem do informacji - nie tylko o trasie, ale i wielu innych pokrewnych aspektach. Google postanowiło dodać do swojej aplikacji szereg nowych funkcji. Część z nich jest wspieranych przez sztuczną inteligencję, dzięki czemu to już nie tylko nawigacja na telefon, lecz wręcz wyszukiwarka informacji - jak Google, które odpalimy w przeglądarce.

Nie ma jednak mowy o rewolucji w apce, a raczej ewolucji. Wdrożenie sztucznej inteligencji przez Google pozwoliło deweloperom na częściową przemianę środowiska użytkownika w Google Maps. Wraz z nadejściem zmian doświadczenie będzie przypominać korzystanie z wyszukiwarki, a przeczesywanie zasobów będzie znacznie łatwiejsze. Tak samo, jak wyszukiwanie tras, informacji czy planowanie podróży. Jakie zmiany w Mapach Google zostaną wdrożone?

Nowe funkcje Google Maps

Widok immersyjny dla tras to jedna z ważniejszych nowinek. Google twierdzi, że w ten sposób przygotujemy się do każdego zakrętu zupełnie tak, jakbyśmy tam byli. Specjalne wskazówki na bazie sztucznej inteligencji będą w stanie przedstawić nam w wizualny sposób nadchodzące miejsca, a my nie zgubimy się w trasie. To jednak nie koniec.

Dostępny będzie szczegółowy podgląd każdego fragmentu trasy, zarówno dla podróżujących autem, jak i pieszo czy na rowerze. Co ważne, nowe aktualizacje biorą też pod uwagę auta elektryczne i będą odpowiednio zaopatrzone w informacje na temat stacji ładowania o odpowiednich parametrach. Wspomniane Immersive View będzie wprowadzane stopniowo. Na początek, bo jeszcze w tym tygodniu, funkcja będzie dostępna w Amsterdamie, Barcelonie, Dublinie, Florencji, Las Vegas, Londynie, Los Angeles, Miami, Nowym Jorku, Paryżu, San Francisco, San Jose, Seattle, Tokio, i Wenecji.

Konkurencja dla Apple Maps i nie tylko

Google chce, abyśmy mogli traktować Mapy Google jako praktyczny i podręczny przewodnik i kompendium wiedzy do naszych podróży. Apka pozwolić ma nie tylko na wyszukiwanie tras czy restauracji, ale wspomoże nas również w zwiedzaniu nowych miast. Tak jak w wyszukiwarce, użytkownik ma mieć możliwość wpisania hasła "Co zobaczyć w Londynie", a Mapy podpowiedzą rzeczy zgodnie z wyszukiwaniem.

Na pewno wielokrotnie wpisywaliście takie frazy przed wycieczką - teraz będzie to możliwe bezpośrednio w mapach. Dodajmy do tego zdolność nawigowania, opinie czy wskazówki i otrzymujemy idealną aplikację na wakacje. Co na to konkurencja?

Tak "żywe" środowisko tworzone przez Google zdecydowanie zyska jeszcze większą przewagę nad np. mapami od Apple. Te nigdy nie cieszyły się dużą popularnością i nie ma się co dziwić. Niemal od początku program ten mocno odstawał od oferty Google.

Z faweli na deski teatru. Historia 19-latka inspirujeAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas