Najlepszy smartwatch do 500 zł. Wybieramy inteligentny zegarek
Dobry smartwatch to idealne uzupełnienie naszego telefonu. Odczytamy przy jego pomocy powiadomienia, sprawdzimy parametry naszego ciała i zarejestrujemy aktywność fizyczną. Jaki inteligentny zegarek kupić, jeżeli nasz budżet wynosi 500 zł?
Spis treści:
O czym pamiętać? Cechy dobrego smartwatcha
Podczas kupowania inteligentnego zegarka należy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Zadecydują one o tym, czy nasz zakup okaże się właściwym, a sprzęt posłuży nam przez dłuższy czas i będziemy z niego zadowoleni. O czym należy pamiętać kupując smartwatch?
Przede wszystkim weźmy pod uwagę oferowane funkcje. Mając ograniczony budżet nie możemy pozwolić sobie na naszpikowany technologią zegarek, ale warto mieć w pamięci te rzeczy, na których najbardziej nam zależy. Mogą to być określone tryby sportowe czy pomiar np. tętna lub dobre wsparcie dla GPS.
Istotne jest też wykonanie, czyli to, czy nasz smartwatch będzie wytrzymały. Warto poczytać opinie i recenzje na temat danego modelu. Czy nadaje się do pływania i niestraszne mu zanurzenie w wodzie? Jak radzi sobie z rejestrowaniem treningów przy wysokim tętnie?
Jest też ekran, choć niewielki budżet nie pozwoli nam poszaleć. Na szczęście coraz więcej niedrogich smartwatchy ma ekrany AMOLED i gwarantuje wysoką jakość obrazu. Rzucić okiem trzeba też na baterię, a konkretniej na czas pracy, który gwarantuje producent. To ważna informacja w kontekście tego, czy będziemy musieli ładować go codziennie.
Jak kupić dobry smartwatch? Skorzystaj z poradnika.
Amazfit GTR 3 - AMOLED i wszystko jasne
Amazfit GTR 3 kosztuje 499 zł i jest reklamowany jako elegancka, bezramkowa konstrukcja z zakrzywionym ekranem. Na ręce prezentuje się świetnie, równie dobrze wypadają jego funkcje. Oko cieszy ekran HD AMOLED i obudowa, do budowy której wykorzystano aluminium. Ekran ma 1,39 cala i wyświetla doprawdy ładne obrazki.
W środku znajdziemy m.in. czujnik BioTracker, który pozwoli nam zadbać o swój dobrostan, wespół z bogatą bazą trybów sportowych. Producent gwarantuje aż 150 wbudowanych trybów, wśród których znajdziemy nie tylko popularne sporty i aktywności, ale również bardziej niszowe dyscypliny. No i ta bateria - nawet do 21 dni pracy, choć włączenie wszystkich pomiarów znacząco ją uszczupli.
Huawei Watch Fit - świetna bateria!
Huawei produkuje świetne zegarki i opaski. Nawet osoby niechętnie sięgające po ich smartfony potrafią dostrzec magię opasek i zegarków chińskiego producenta klasy premium. Nie ma w tym nic dziwnego, bo za relatywnie niewielką cenę otrzymujemy topowe urządzenia segmentu wearables. Przykładem jest Huawei Watch Fit, czyli kosztujący 369 zł zegarek przypominający nieco opaskę sportową.
Opaską w rzeczy samej nie jest, bo w zegarku znajdziemy wyświetlacz AMOLED o przekątnej 1,64 cala i rozdzielczości 456 x 280 pikseli. Jest też GPS i odporność na wodę, a wszystkie tryby i pomiary synchronizują się z genialną aplikacją Huawei Health. Co z baterią? Jest nieźle, bo nawet do 10 dni pracy. Jest to godny polecenia smartwatch do 500 zł, który nie nadwyręży naszego budżetu.
Realme Watch 3 Pro - topowy design
Apple Watch dla ubogich? Niekoniecznie - propozycja od realme faktycznie nie należy do najdroższych, ale w żadnym wypadku nie można mówić o taniej podróbce. To rzetelnie wykonany smartwatch za 429 zł, który prezentuje modny design i oferuje wiele funkcji. Ma też świetny ekran - podobnie jak u poprzedników, tak i tu znajdziemy AMOLED, tym razem o przekątnej 1,78 cala i rozdzielczości 368 x 448 pikseli. Nie zabrakło też GPS!
Producent obiecuje nawet 10 godzin pracy na baterii podczas połączenia głosowego i do 10 dni pracy ogólnej. Wewnątrz znajdziemy aż 150 trybów sportowych, a realme Watch 3 Pro zmierzy nasze tętno, sen, nasycenie tlenu we krwi i pomoże zapanować nad ciśnieniem. W takiej cenie to multimedialny kombajn, który jest świetnym towarzyszem codziennych aktywności i nie tylko.
Zobacz: Nosisz zegarek? Musisz uważać!
Xiaomi Mi Watch - ma to, co potrzeba
W ofercie Xiaomi znajdziemy kilka świetnych opasek sportowych, ale tym razem zwrócimy uwagę na smartwatch. Nie byle jaki, bo Xiaomi Mi Watch kosztuje 499 zł, ma ekran AMOLED o przekątnej 1,39 cala i chip GPS - jak podaje producent, taki wysokiej klasy. Czy rzeczywiście warto zainteresować się tym produktem?
Tak, choćby ze względu na 17 profesjonalnych trybów ćwiczeń. Mało? To dodajmy do tego aż 100 rozszerzonych trybów treningowych. Sportowi zapaleńcy z pewnością pokochają ten zegarek. Na dodatek wszystko współpracuje z niezłą aplikacją od Xiaomi, którą zainstalujemy zarówno na Androidzie, jak i iOS. Jest też niezły akumulator. Producent informuje o nawet 16 dniach działania bez potrzeby podpinania zegarka do ładowarki.